Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
W Kopenhadze podobnie, więc ostatnio wpadli na to, że to wina wsiadania przodem i na linii 4A testują... wsiadanie środkiem.
W Sztokholmie też się zdarza - przy drugich drzwiach na bardziej obciążonych przystankach czasem staje gość z pikaczem do biletów i wpuszcza ludzi, żeby rozładować kolejkę.