Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Te Miasto ma fajną metropolie szkoda tylko że tak w pięknym miescie nie ma tramwajów :(
Na całe szczęście, tramwajó nie było, nie ma i szybko nie będzie, to byłby zbędny (w Białymstoku) sposób na zmarnowanie dużej ilości pieniędzy.
Ale mogłyby być chociaż trolejbusy.
Poczytaj o komunikacji w Białymstoku z pierwszej połowy XX wieku a dowiesz się że tramwaje były.
Ciekawe co to za piękny budynek na wprost
dworzec pkp
@Kris, była jedna linia i jeden tor tramwaju konnego jakieś 100 lat temu jako kolejna furmanka w mieście, tyle że na szynach. Od tamtej pory miasto się trochę zmieniło, a tramwaju "nowożytnego" (elektrycznego) nie wprowadzono. @No name - trolejbusy są bez sensu bo łączą wady tramwajó i autobusów.
@mieszkaniec - Skoro są bez sensu to czemu np Lublin i Gdynia rozbudowują sieć na dużą skalę (szczególnie Lublin)? Mają też zalety tramwajów i autobusów bo: nie trują podobnie jak tramwaje, nie wymagają torów podobnie jak autobusy i mogą dojechac nawet bez sieci w wiele miejsc (te z akumlatorami) wiec zalety też sa niemałe.
Nie trują, bo powstający prąd ze spalania węgla jest przecież ekologiczny.
@Majkel jak ja kocham ten argument, no pewnie że nie jest ekologiczny a to spalanie wegla oczywiscie zawsze odbywa sie w centrum miasta gdzie jest najwiecej pieszych... żal W takim razie zlikiwidujmy tramwaje w Polsce bo jest ich jeszcze wiecej niż trolejbusów i ile to wegla trzeba spalic aby jezdzily, toż to jeszcze wieksi truciciele niż autobusy i samochody. Tacy Szwajcarzy to maja przerbane, ich miasta opieraja sie na trolejbusach i tramwajach, ależ tam musi smierdzieć.
dla twojej wiadomości - w Szwajcarii praktycznie cała produkcja energii elektrycznej opiera się na atomówkach i elektrowniach wodnych. A budowa nowych sieci trolejbusowych nie ma sensu ekonomicznego, ogromne koszty stałe które nigdy się nie zamortyzują przy jednoczesnym braku zauważalnych korzyści społecznych.
No tak, brak spalin bezposrednio z pojazdu to nie korzyść społeczna. A co do kosztów budowy to wiekszośc mogłaby pokryc UE i napewno bylyby nizsze niz np sieci tramwajowej na którą zdecydował sie Olsztyn.