Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Co to to prawda Podałem mu adres tej strony, zobaczymy co będzie dalej
Już wielu takich było, co po sądach ciągali, ale praktycznie zawsze przegrywali. Nie słyszałem o przypadku, aby sąd przyznał rację urażonemu panu kierowcy, który nie chciał być sfotografowany. Tutaj możesz być spokojny, zdjęcie nie jest nawet portretem autobusu (nie mówiąc już o kierowcy), przedstawia szerszy kadr - autobus na drodze, kierowca jest mało istotnym szczegółem tego zdjęcia i nie ma wpływu na jego zasadniczą treść.
Odnośnie adresu strony, trzeba chyba namówić Ojca Admina do wydania jakichś oficjalnych wizytówek. Bardzo często spotykam się z pytaniami kierowców, gdzie można znaleźć zdjęcia, które robię. W Polsce jeszcze jakoś wytłumaczę, ale np. w Niemczech... Najprościej i najszybciej byłoby przekazać do ręki wizytówkę z adresem i symbolem graficznym fotogalerii. Co o tym myślicie?
Ty dzony ciągle masz pecha do takich "weoslych" kierowców.
Co ciekawsze. Właśnie się dowiedziałem od znajomych, którzy wracali tym busem, że Pan kierowca do mnie wysiadł, że jak to powiedział byłem "obsrany", że koleżance z pomiarów, która siedziała na przystanku wysiadł i sprawdził papiery. Co ciekawe - nic nie jest prawdą, a co więcej - dzień wcześniej niby cały dzień stałem u tego Pana pod bramą, ale mnie wystraszył xD
pojawił się mercedes vario DLU55696