Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Było się,tam, było. Sumarycznie i tak trzeba ją było odpalić samodzielnie, żeby wjechać na lakiernię właściwą stroną (z drugiej przeszkadzała, o ile pamiętam, szyna prowadząca drzwi do butli z gazami).
dokładnie:) pominmy tu fakt, ze po paru latach postoju nie wyjechała juz samodzielnie - brakowało paru istotnych częsci....
IMHO to skoro był zdjęty ze stanu to w danych pojazdu nie powienien mieć wpisanego numeru taborowego w tym okresie.