Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Na pewno rozhulał by się ruch turystyczny i handlowy choćby w relacji Lwów-Przemyśl. Chociaż do tego potrzebna jest wpierw zmiana mentalności ukraińskich celników, nie wiem jak jest z osobówkami, ale wiem, że wycieczce autokarowej trudno pojechać dalej bez dania w łapę.
Moim skromnym zdaniem to właśnie obecna sytuacja generuje jeszcze jako-taką aktywność - tłumy Ukraińców szturmują Biedronkę, a stojący godzinami w kolejkach kierowcy zostawiają pieniądze w barach i hotelach. Jakby Ukraina weszła do strefy Schengen i jakby wyrównały się ceny to cały ruch poszedłby po A4 i pies z kulawą nogą by do Przemyśla nie zajrzał. Jeśli chcemy zatrzymać młodych ludzi, to trzeba tworzyć atrakcyjne miejsca pracy w przemyśle czy edukacji, a nie zakładać że wszyscy utrzymają się ze sprzedaży pocztówek i hot-dogów ew. turystom.
Buhahaha rozwijał... chyba zwijał i to z bólu. Jużto widzę, napady, rabunki...