Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
0
Rozmiar pliku: 192.96kB
Komentarze
- Adrian_ (10.0.1.*) (2005-09-22 19:01:22)
Jak byłem ostatnio w Rzeszowie (4.08) to na mieście nie widziałem ani jednego przeguba.Co mogło być tego przyczyną?
ad.1 normalne, ja rzadko je widuję (ostatnio częściej, bo po drodze do nowej szkoły można podziwiać fantazje dyspozytora), zresztą w sierpniu przegubów w ruchu było dwa ad.2 przyczyną tego jest fakt, iż u nas przeguby nie mają racji bytu - nie ma gdzie tego wciskać, bo powietrze przeważa aż nadto; najlepiej szukać ich na liniach 2, 14, 21 w szczycie, bo tam potrzeby przewozowe są trochę większe. ad3. JP - generalnie nie lubię odkurzaczy, chociaż 641 jest dosyć ciekawym egzemplarzem, wartym uwagi.
Pojawił się trzeci przegub i #640 jeździła dzisiaj o dziwo na linii 0. Ja w przeciwieństwie do voya uważam że przeguby są w Rzeszowie potrzebne. A ostatnio przez remont dużej części obwodnicy, autobusy się dublują i przez to są czasem puste. Np. dzisiaj na Powstańców Warszawy w tym samym momencie podjechały dwie "18". Pierwsza Jelcz PR110M, a druga dokładnie taka jak na zdjęciu.
No, to pewnie był 525 przed tym. Na 0 jeżdżą przeguby, ale bardzo rzadko, nie licząc oczywiście faktu, że kurs 0B o 17:28 z dworca PKP realizuje autobus, który poprzednio jeździł na 2 do Medynii Głogowskiej Zadwór, dość często jest to akurat przegub. W Rzeszowie przegubowce nie mają racji bytu, bo nie ma takiej potrzeby. A tłumy biorą się ze specyfiki rozkładu i linii, widać to zwłaszcza w międzyszczycie. Weźmy sobie przystanek Dąbrowskiego Dom Kultury. Jak po długim okresie czasu przyjeżdża pierwsze 0, 18, 30 to autobus jest mocno zapchany i wszyscy marudzą jakie to nie przeładowane są autobusy, ale jak wcześniej przyjadą mniej oblegane 23, 16, 15 i 36, to 0, 18, 30 nie mają poważnego zapełnienia, bo ludzie trochę zapełni pustki w liniach mniej ważnych. Albo Dąbrowskiego Park, po jakiego pierona 0 jeździ pierwsze (i to na dodatek stadem z 18), skoro ludzi na Nowe Miasto może przewieźć 36? Wiadomo, że ludzie wsiądą do autobusu, który podjedzie pierwszy. A po szczycie popołudniowym 12 metrów w zupełności wystarcza bo nie ma żadnych przepełnień. Ot cała filozofia.
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
