Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Przykład linii do Okrajnika pokazuje, że jak już PKS zejdzie z jakiejś linii, to powrót jest niezmiernie trudny. Zatem przewoźnik likwidując kolejne połączenia niejako podcina sobie skrzydła. Bardzo ciekawa seria zdjęć i opisów z Podbeskidzia
Prawda, prawda. Dzięki, staram się jak zawsze. Zapomniałem wspomnieć o treści kartki z drzwi jednej H9, która to głosiła, iż PKS od 21.11. wprowadza ulgę 30% na liniach do Ślemienia, Gilowic, Kocierza i Koconia. Walczą.
I jeszcze mała poprawka- busiarz jednak kiedyś tutaj dojeżdżał (Smykal), ale się wycofał... co potwierdza nierentowność.