Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie miałem szczęścia do niego... Jak jeździł to aparat nie zdążył mi się uruchomić, i to dwa razy jednego dnia. A jak byłem tam kolejny raz to stał w zajezdni...
Tyle zdjęć ile spieprzyłem w tym mieście to pobiło wszystkie rekordy...i chyba m in przez to mam uraz do tego miasta. A ten wóz złapałem 3 razy tego dnia (w tym raz na linii Ex w Siaradzu, ale tak naprawdę tylko to jedno jest takie w miarę dobre, choć może się pokuszę, by jeszcze jedno z nich wrzucić).
Bardzo mały wyświetlacz :(