Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Powinni karać za opieszałość wszystkie służby bez wyjątku. Widziałem już nie jeden podobny przypadek, oni stoją i się ,,modlą``. Taka jest prawda. Można sprawdzić ile czynności który wykonał i ile czasu mu to zajmuje - do każdej pracy trzeba mieć mózg. No chyba że chodzi o to aby robotę szanować. Właściwie mogli wznowić ruch po kilku godzinach.
Od momentu przyjazdu WRD na miejsce zdarzenia zgoda na "sprzątanie" oraz na wznowienie ruchu tramwajowego była po ~2 minutach. Więc żadnej opieszałości nie było. /kl