Na tej stronie używamy ciasteczek by móc świadczyć ci uslugi, personalizowac reklamy i analizować ruch. Informacje o tym, jak korzystasz z tej strony są udostępniane m. in. google. Korzystając z niej zgadzasz się na to.
6 października 2011 - Lublin, dworzec PKS. Transped przez lata kursował do okolicznych wsi i miasteczek i pomimo minimalnych nakładów finansowych na tabor i infrasturkturę to wszystko jakoś się kręciło i przynosiło zyski. Sytuacja zmieniła sie po 2004 roku, gdy Polska weszła do UE i na rynku pojawiły się tanie samochody osobowe. Kursów w rozkładzie z roku na rok ubywało. Pod koniec sytację próbowano ratować zakupem nienajświeższych Sprinerów z Holandii, jednak jak się później okazało, na darmo. Wygląda na to, że w odpowiednim czasie nie przeprowadzono właściwej restrukturyzacji, a kierownictwo kompletnie nie potrafiło odnaleść się w nowej sytacji rynkowej. W końcu sprzedano dworzec, a po firmie zostały wspomnienia oraz ciagnące się do dzisiaj sprawy w sądzie.