Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
moim zdaniem to się nie nadawało do upublicznienia, typowy przypadkowy knotowaty kadr zrobiony na zasadzie - jedzie, to cyknę i wstawie na twb.
Niby tak, ale gdybyś trochę bardziej interesował się PKS-em Puławy, to zauważyłbyś wielką wartość dokumentalną tego zdjęcia. Dzisiaj wydaje się kiepskie, a za 5 lat będzie bardzo wartościową pamiątką.
Miejsce też przydałoby się poprawić Planowałem złapać go w Otwocku o 11.17. Swoją drogą Puławy są bardzo punktualne.
Przecież to jest n-te zdjęcie tego wozu! Poza tym jeśli będzie wiele warte za 5 lat, to może warto je opublikować za pare lat.
Wartościowe to by było, gdyby było pierwsze. To nadaje się do wyrzucenia.
Tak... Lepiej tutaj gromadzić sporo fot Solarisów, które się nic nie zmieniły, niż fotki takich oryginalnych Autosanów, których już bardzo mało zostało. Spotkanie takiego Autosana graniczy z cudem... Jakoś nikt nie protestuje jak jest wrzucana 222 fotka Solarisa hybrydowego z Sosnowca, czy n-ta fota Solarisów z Wałbrzycha... Teraz widać jakie wozy na tej stronie są akceptowane jeśli chodzi o fotki...
No właśnie dlatego puściłem to zdjęcie z uwagi na ciekawy pojazd i coś innego niż kolejny Solaris czy Pesa, jednak niektórzy koledzy mają odrębne zdanie
Nie wiem, jak dla mnie widok Autosana z Puław/Ryków w Warszawie w 2014 roku zdecydowanie zasługuje na miejsce w galerii, nawet w takim niezbyt dopracowanym kadrze.
Nie oceniam zdjęcia pod kątem tego jaki pojazd na nim jest, tylko jak zostało wykonane,w jakich warunkach itp, poza tym, gdyby to było pierwsze zdjęcie tego Autosana, ok, zdjęcie przechodzi. Inna sprawa, że niestety autor nie wykazuje żadnych tendencji zwyżkowych jeśli chodzi o kadry.
Bez urazy dla krytyków tego zdjęcia, ale setki razy to zdjęcie jest wartościowsze z punktu widzenia miłośnika niż tysiące "przemyślanych" kadrów, jakie zasypują fotogalerię, na których dominują krajobrazy, a pojazdu (czyli chyba to, co większość osób wchodzących na tą stronę chce oglądać) nie bardzo w ogóle widać i zdaje się, że jedynie przypadkowo znalazł się w kadrze. A nad którymi to zdjęciami jest tyle zachwytów. Bardzo mało jest autorów, którzy potrafią połączyć obie te rzeczy. Dlatego lepsze takie zdjęcie, bo można nacieszyć oko autobusem i przyglądnąć się szczegółom, niż piękne widoki z samym tylko przodem autobusu
Bardzo ciekawe wnioski. Wyłaniają sie dwie grupy oglądających/komentujących zamieszczane tu zdjęcia. Jedna grupa to dusze artystyczne zdecydowanie preferujące walory artystyczne oraz jakość zdjęć, druga to ci, którzy pragną `nacieszyć oko autobusem`. Moim skromnym zdaniem obie mają rację bytu i mogą znaleźć swoje miejsce w tej galerii.