Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Wczoraj nim jechałem kursem 14:05 z Korbielowa.
Na trasie do Żywca było około 15 osób. Kolejne 15 wsiadło koło Tesco, z 5 przy pogotowiu. Następnie w Ślemieniu około 5. I od tej pory wszyscy kolejni już stali. W Kukowie dosiadło się 5 osób, w Suchej Beskidzkiej próbowało 10 wsiadło może 5 i jeszcze dwie osoby przed Sułkowicami. Potem autobus się już nie zatrzymywał. Kierowca bardzo uprzejmy i pozytywnie nastawiony, radio trochę za głośno i pod koniec zaczęło się robić ciepło. Spóźniony był w Żywcu, co mnie zaskoczyło, a Krakowa dojechał ze spóźnieniem około 15-20 min. 29.10 jechałem Soliną o 12 (kierowca coś wydawał mi się dziwnie znajomy z Żywieckiego PKS) na trasie do Żywca przewinęło się około 20-25 osób. Jak do Korbielowa nie wiem, ale spod Tesco nikogo nie zabrał.
Dzięki za informacje. No i jak to jest, takie obłożenie, a żywiecki PKS pod koniec istnienia wycofał się nawet z ostatniego kursu przez Suchą.
SZY 11774 to moze byc taki wiekszy woz - bialy z jakas francuszczyzna na burcie, ostatnio kreci sie na Krakowie. Dziwny wynalazek jakis zreszta.