Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
1
Rozmiar pliku: 328.05kB
Komentarze
Iwo, a Ty jak zwykle "po swojemu"... Niniejszym prostuję: 1 - zakres prac kanalizacyjnych nie uległ zwiększeniu; 2 - prawoskręt z al. Chruściela w ul. Strażacką był (i zapewne nadal jest) możliwy do wykonania. Przynajmniej przy mnie w czwartek rano skręcali...
Zresztą przez kilka dni "dziura" wykopana przy tym skrzyżowaniu wcale kierowcom nie przeszkadzała ;] A to dlatego, że... problem tkwi gdzie indziej. /kl Otóż drogi Krzysztofie dzisiaj "pomiędzy kursami" wykonałem wizję lokalną i rozstawienie pachołków/słupków wzdłuż różnicy w wysokości jezdni uniemożliwiało wykonanie prawoskrętu pojazdom większym niż osobówka. Zatem na podstawie własnych obserwacji stwierdziłem, że najbardziej prozaiczny powód jest przyczyną wprowadzonego objazdu. A co do zakresu prac to było to odniesienie do stanu rzeczy, jaki zastałem będąc tam po raz ostatni, czyli pod koniec września. Wtedy roboty do al. Chruściela "Montera" nie dochodziły.
Otóż drogi Iwo, prostuję dalej: rzeczone słupki zostały dziś przestawione na moją prośbę, ponieważ kierowcy jak zwykle robią co chcą i kilka kursów obu linii dziennych... pojechało dzisiaj rano trasą podstawową! Więc skręcić jak najbardziej się dało ;-] I wykonawca celowo zawęził promień skrętu żeby nikogo już nie kusiło (tamtych co nie znali Zlecenia się rozliczy :> ). Zatem z przykrością mogę tylko stwierdzić, że własne obserwacje nie zawsze są celne ;] A już na pewno często nie pozwalają stwierdzić przyczyny danego objazdu. Tak jak w tym przypadku... I dwa: to że nie było Cię tam od września również nie oznacza, że zwiększony został zakres prac. Nic takiego nie miało miejsca, zresztą nie znam wykonawcy który lubi z własnej kieszeni dokładać do interesu... Masz jeszcze jakieś wątpliwości?
/kl Wybacz, ale ja mogę pisać tylko na podstawie własnych obserwacji (co może i mylnie, ale dość logicznie wskazywałoby na przyczynę objazdu). Ty co prawda wiesz więcej, ale i tak zwykle piszesz zdawkowo (czytaj: ile to nie wiesz, czym i tak się nie podzielisz). A co do zwiększenia zakresu prac to wiadomo, że chodzi o przesunięcie frontu robót na wschód - więc po co się czepiasz? :>
Nie wiem na jakiej podstawie podajesz te fakty, ale w sumie mnie (i innych pewnie też) mało interesuje źródło. Ważne żeby były zgodne z prawdą. A te akurat nie są... Więc licz się, że będą one "prostowane", a nie teraz lamentujesz, że ktoś wytyka Ci pisanie głupot. Dwa - z tego co wiem od udzielania informacji są w firmie odpowiednie komórki. Więc przyjmij w końcu do wiadomości, że nie jestem tutaj od "dzielenia się" informacjami. A piszę tyle ile chcę (i mogę), o ile w ogóle mam czas na pisanie... Jak chcesz pisać więcej, śmiało! Byle mądrze ;-] Na koniec powtórzę po raz trzeci: zakres prac nie został zwiększony, a wszystkie przesunięcia frontu robót są planowe. Tyle. /kl
Nie napisałem, że to są fakty (więc nie przeinaczaj) tylko przyczyny stwierdzone osobiście, że tak to ujmę organoleptycznie. Nie napisałem również, że zakres robót został zwiększony. A co do "dzielenia się" informacjami to lepiej nie pisać nic niż pisać, że np. będą zmiany. I tyle (koniec). Bo to według mnie zwykłe przechwałki, które mało co wnoszą.
Nie wiem czy osobiście czy nie, ale podane tu "przyczyny" były zasadniczo zbiorem głupot. Nic na to nie poradzę. I tak: rzeczywiście nie napisałeś, że "zakres robót został zwiększony" tylko, że "zakres prac uległ rozszerzeniu". Naprawdę uważasz wszystkich innych czytelników za idiotów? A na koniec krótko: nie chcesz nic pisać, to nie pisz. Ja na pewno będę prostował bzdury, które tu - nie pierwszy raz zresztą - wypisujesz. I "dzielić się" będę również tym czym zechcę. W każdym razie nie ty będziesz o tym decydować. Natomiast skoro tak ci to "nie w smak" (w sumie też bym się denerwował gdybym ciągle pisał bzdury w opisach i ktoś inny by to poprawiał :> ), to lojalnie uprzedzam żebyś przykładał więcej uwagi do opisów - są one bowiem "integralną częścią" publikowanego zdjęcia i mają być poprawne. A skoro tak bardzo chcesz aby poprawnych informacji nie podawać, to zacznę po prostu stosować inne metody. Mało przyjemne żeby była jasność. Okay, dla mnie koniec tematu, więc nie musisz już odpisywać. Bye. /kl
Już wyjaśniłem, co miałem na myśli pisząc "w związku z rozszerzeniem zakresu prac kanalizacyjnych" - i nie będę tego powtarzał. Jedynie co mi nie w smak to podnoszenie swojego "ego" opisach i komentarzach przez niektórych. Ale pewnie i tu nie mam racji, bo każdy wie, że tylko Ty jesteś wszechwiedzący i nieomylny... Choć kim Ty jesteś by mi grozić paluszkiem? Moje opisy i komentarze są jedynie moim zdaniem prywatnym, w części przypadków opartych na własnych obserwacjach. A opis wyedytowałem, co by nie powodować nadmiernych, negatywnych emocji w tym jakże pięknym okresie około-świątecznym. A Tobie na Święta życzę mniejszej konfliktowości. I na koniec pozwolę sobie zauważyć, że zwroty grzecznościowe typu "Ty", "Ci" pisze się z dużej litery i są one oznaką szacunku do drugiej osoby, a jednocześnie przejawem kultury osobistej.
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
