Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Półgodzinne? Jak tam byłem we wrześniu to nie było żadnych kolejek...
Takie uroki sezonu - kolejka, którą widać na zdjęciu, zawijała się jeszcze za budynkiem. Ale to i tak nic w porównaniu z Elevadorem Santa Justa, żeby wjechać na górę, wypadało odstać godzinę. Co ciekawe, na przejażdżkę w dół chętnych nie było prawie w ogóle (najpierw jechało ze mną z pięć osób, a za drugim razem tylko jedna).