Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Moim zdaniem 4 (zawracanie z kierunku N lub E). Czy to rondo jako pętla tramwajowa często się przydaje?
Faktycznie chyba 4... zakładając że jedziemy od strony Czeladzi i zawracamy (i jeszcze jedno założenie teoretyczne, jakie lubią fizycy), że ten tramwaj jedzie nieskończenie wolno
Nie chcę robić bałaganu, ale dlaczego ta fotka wylądowała w temacie "Gdzie jest autobus?" skoro na fotce znajduje się Pesa 2012N?
Jak pojedziesz ze stadionu na targ robiąc po drodze rundę honorową po nerce to 4 razy możesz wpaść pod ten sam T21.
Nie doczytałem, że tramwaj ma być ten sam. Ale i tak się da: jadę z południa na wschód. Dojeżdżając do ronda orientuję się, że nie mam portfela w kieszeni, muszę zawrócić. Przecinam tor z Kołłątaja, gdzie tramwaj próbuje wjechać na rondo, (nie ustępując pierwszeństwa ? - nie wiem). Zawracam, ten sam tramwaj dopchał się do drugiej jedni i znowu mi zagraża. Jest korek, więc gdy dojeżdżam do następnego przejazdu tramwaj opuszcza rondo i znowu przecina mój tor jazdy. Zauważam, że portfel jednak jest (leży na siedzeniu), więc jednak pojadę na wschód i znowu przetnę tor tramwaju, który musiał chwilę poczekać, bo akurat jakaś ciężarówka zablokowała mu chwilowo przejazd.
Mi też się wydaje ze 2 Razy , chociaż kiedyś obiło mi się o uszy ze to 3 razy .
Chyba ze jest mowa jeszcze o drodze która jest koło takiego Hoteli mad rzeką , i z niej ruszamy w lewą stronę na nerkę to będzie ze 3 razy mowa tutaj o linii 21 .
Ucho urbana
Pozwoliłem sobie rozrysować to w Paincie :>
http://i.imgur.com/ckhFLhC.jpg
Linie krzywe ale trudno rysuje się touchpadem na laptopie.
Tramwaj startuje z przystanku koło targu, samochód kawałek obok, przy tak rozrysowanej drodze (przy odpowiednich warunkach jak prędkość tramwaju w niektórych miejscach bliska 0) można spotkać się z nim 4 razy.