Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Trzeba było zaprojektować nowy autobus, żeby krakowskie malowanie na czymś dobrze wyglądało.
Empi "zdziwisz się" jak zobaczysz z innej perspektywy, malowanie jest tragiczne.
To nie jest krakowskie malowanie. To jest malowanie "zikitowskie", czyli do kitu.
Wystarczy już tego najeżdżania na księgę. Trzeba się cieszyć, że w końcu dochodzi do wizualnej unifikacji taboru. A wzór jak dla mnie nie jest powalający, ale brzydki też nie.