Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Niektórzy traktują telebusa jak taksówkę. Potrafią mieć pretensje do kierowcy, że jeszcze stoi na pętli o określonej godzinie w sytuacji kiedy dyspozytor opóźnił zamówiony kurs o 2 minuty, z powodu otrzymania drugiego zamówienia właśnie za 2 minuty. Inaczej mówiąc dyspozytorzy starają się tak wykorzystać busy by wiozły więcej niż jedną osobę, a niektórzy pasażerowie koniecznie chcieliby jechać samemu.
Nie lepiej na telebusa przeznaczyć jakąś większą osobówkę, jest potrzebny aż Sprinter ?
Być może dlatego, że polskie prawo nie przewiduje takiego rodzaju komunikacji przy korzystaniu z przystanków. Kraków ma tę świadomość.
Warunkiem korzystania z przystanku jest rozkład jazdy. Telebusy go z definicji nie posiadają.
Jaka obowiazuje taryfa w takich telebusach?
Identyczna jak na innych liniach