Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
20 000zł za sztukę. Nic ino brać. :>
Czy wiadomo kiedy wyjadą na regularne kursy?
Już jeździ.
Tak, miałem właśnie napisać.
Pierwszy raz widziałem w regularnym kursowaniu w ubiegłą środę. Z moich obserwacji w kolejnych dniach, zauważyłem, że często jest wysyłany do Niemczy jako 45/46, raz w Bielawie, ale nie widziałem czy to 1, 3 czy 5. Trzeba przyznać, że ładnie się prezentują, no i to prawdziwy powiew nowości, niskopodłogowiec wśród większości wysokich podłóg.
Jesteście pewni, że są aż 3 takie Solarisy? Póki co na trasach pojawia się jedynie #30.
Na pewno lepsze to niż Autosan H7-20, ale już we wrześniu może okazać się, że lepiej było trochę dołożyć i poszukać czegoś niskopodłogowego 12-metrowego (na wzór przewoźnika obsługującego linie 15, 16, 22, który ostatnio kupuje używane Scanie). W godzinach porannych i po południu w dni robocze jest duży ruch - dzieciaki jadą do/ze szkoły, dorośli do/z pracy.
Przed laty na wielu liniach jeździły wozy przegubowe - Ikarusy 280, były też Zemuny - obecnie organizator widzi zapotrzebowanie na jedynie 1 taki wóz - na linii 31. Ponieważ jednak MAN należący do PKSu już od dawna nie jeździ, trzeba sobie radzić krótkimi wozami. Kiedyś Ikarusy pojawiały się m. in. na liniach: 1, 2, 21, 30, 31, 45. To były czasy!
Fajnie, że SKA w ostatnich latach stara się promować wyłącznie polskie wozy. Era Jelczy bezpowrotnie mija, czas na Solarisy - chociaż są przecież jeszcze Solbusy i Autosany Sancity.
@Driver_Bwa mógłbyś się do mnie odezwać na maila: jakub-lekki724@o2.pl ewentualnie ktoś inny z Dzierżoniowa/Bielawy.
@Kuba Lekki - mail wysłany, ale jak coś to @Driver_Bwa też mógłbyś się do mnie odezwać na maila (ekler@spoko.pl) .
@Costas Iolkoss - fakt, lepszy Solaris niskopodłogowy niż takie MAN-y, jak w PKS-ie, gdzie w upalne dni ciężko wytrzymać, bo jest jedynie dostępny szyberdach, który mało co pomaga. Te autobusy to jeżdżące sauny i najczęściej, są tak nazywane. Zgadzam się również z tym, że przewoźnicy powinni kupić autobusy przegubowe, wiele jest kursów, gdzie zapełnienie osiąga 100%, zanim wóz opuści granice Dzierżoniowa. Jedyny przegubowiec w powiecie nie jeździ, z chyba rok czasu, widziałem go ostatni raz, jak był w okręgowej stacji kontroli pojazdów, a następnie już na zajezdni.
Taki trochę osobny problem nadal stanowi w niektórych godzinach i dniach rozkład jazdy. Np. w soboty często linia 6 jedzie opóźniona z Ostroszowic do Dzierżoniowa i na terenie Bielawy zabiera pasażerów linii 2, przez co ten drugi często jedzie pusty, albo to samo w niedzielę, niewielki odstęp czasowy w drodze do Bielawy. Ale to takie małe korekty, by się przydały. Ale ZKM jest dosyć toporny w tej kwestii.
Przewoźnicy podstawiają na linie taki tabor, jakiego żąda organizator transportu - ZKM. Zapotrzebowanie jest określane podczas przetargów na obsługę danych tras. Kilka lat temu, gdy SKA obsługiwała 30/31, pojawiał się na nich ex-legnicki Ikarus 280.26, w SKA numer taborowy #24. Swego czasu wspierał go "powstały z grobu" #25. Gdy linie te zostały przejęte przez PKS (w międzyczasie #25 ostatecznie odmówił posłuszeństwa, w drodze do nowego właściciela - miłośnika komunikacji spod Bydgoszczy) przewoźnik nie bardzo wiedział, co zrobić z #24. PKS nie chciał go odkupić, wóz pojawiał się jeszcze przez jakiś czas na linii 45 (zobaczcie jaki kontrast - wtedy przegubowy Ikarus, dziś SU10). Ostatecznie #24 zakończył jakiś czas później służbę w SKA.
@Costas Iolkoss - czy Ty jesteś kierowcą AUP/PKS/SKA czy po prostu pasjonatem komunikacji miejskiej powiatu dzierżoniowskiego?
Wiesz, kłopot w tym, że ZKM nie wychodzi z biura i wszystkie decyzje podejmuje nie wiadomo według jakiego klucza. Wspomniane zapełnienie taboru we wcześniejszym komentarzu dotyczyło właśnie linii do Niemczy, gdzie SKA wysyła często małe Autosany, nijak pokrywające zapotrzebowanie. Na taki stan rzeczy wpływa również mała ilość kursów w kierunku Niemczy. Często widzę też zapełnienie gdy młodzież wraca ze szkoły do Piławy. Do Bielawy co kilka minut odjeżdża autobus, więc tutaj aż tak przegubowiec nie byłby potrzebny.
K./ Powiedzmy, że jestem uważnym obserwatorem, za wielkiego miłośnika się nie uważam.
O ZKM moglibyśmy tu dłuuugo pisać, szkoda czasu.
Ciekawe, czy jeden z SU10 dostanie przydział na linię 21. W Rościszowie z komunikacji publicznej korzystają głównie starsze, schorowane osoby, a SKA zazwyczaj wysyła tam wozy wysokopodłogowe (kiedyś na trasie tej często pojawiał się niskopodłogowy #95).
Jak tam ex-wrocławskie Salusy? Pojawiają się jeszcze na liniach?
@Costas Iolkoss, to tak jak ja. Jeżeli chciałbyś popisać o ZKM lub spotkać się i porozmawiać, to pisz na mój mail (ekler@spoko.pl) .
Tak jak pisałem wcześniej, na razie SU10 jeździ do Niemczy i Bielawy, dzisiaj widziałem jako linię nr 6. Co do Rościszowa, zgadza się. W godzinach przedpołudniowych i popołudniowych w dni robocze oraz w soboty, rzadziej w niedziele, wykorzystywany jest tabor wysokopodłogowy. Małe Autosany pojawiają się na tej linii w kursach wieczornych oraz w weekendy, chociaż tyle, jeżeli chodzi o ułatwienia, ponieważ stopnie są mniejsze do pokonania.
Co do Salusów, to bardzo rzadko, z moich obserwacji. Z jakiś dobry tydzień temu na trójce do Bielawy.
@K./ Orientujesz się może czy Salusa jednego sprzedali? Bo pod płotem stoi tylko jeden, pytam bo nie widziałem tego drugiego dawno.
@Tomek94, nie wiem właśnie. Chcę w najbliższym czasie udać się na zajezdnię SKA/PKS/AUP, ale mam wątpliwości czy w ogóle mnie wpuszczą, tak z buta i obcego. Widzę jednak, że Ciebie wpuszczali.
Jeden Salus już dawno przeznaczony na jednorazówki.
Przydałoby się zaktualizować bazę, bo wg niej oba Salusy są czynne. Podobnie #89 - ostatni raz widziałem go w ruchu dawno temu. Nie wiem, co jeszcze jest niezgodne ze stanem faktycznym.
Tomek, trzeci Urbinetto ma rejestrację DDZ ET32 i numer boczny #32.
Widzę, że SKA postarała się o numerki na rejestracjach takie same jak taborowe