Komentarze

• 

  Gumiś (2017-02-22 13:00:24.646362)

  +1

  U nas w Tychach niestety kupuje się najtańsze urządzenia Elektroline z mechanicznym krzyżownikiem, przez co trzeba zwalniać jak na starych urządzeniach. Tylko 8 zwrotnic mamy prawdziwie szybkojednych zainstalowanych na Y z elektrycznym krzyżownikiem, reszta to dziadostwo, na którym trzeba uważać jak na starych zwrotnicach. To samo tyczy zjazdówek. Takich jak na zdjęciu mamy jedynie kilka, a zdecydowana większość ma mechaniczny krzyżownik i niefajnie się przez nie przejeżdża. Trolejbusy w Tychach będą zakałami po wieki wieków.

   
• Karol Grzonka (2017-02-22 13:04:07.355364)

  No w Gdyni niestety też zjazdy/rozjazdy wiesza się pod kątami i trzeba jechać wolno, aby nie wypałować. Choć niektórzy kierowcy nawet jak można przejechać szybciej to i tak zwalniają prawie do 0.

   
• 

  Gumiś (2017-02-22 13:11:23.02969)

  +1

  Ja może trochę za bardzo dramatycznie to opisałem, bo owszem, mamy zwrotnice, gdzie zdarzało się przelecieć >50 km/h i nic się nie działo, ale niestety są też takie, gdzie naprawdę trzeba jechać 15 km/h jak pały przechodzą na boczną sieć i to bardzo boli. Najgorsze, że to są stosunkowo nowe urządzenia i teraz przez 30 lat nikt z nimi nic nie zrobi

   

Wyślij twój komentarz

Twój podpis:

Twoja wiadomość:

Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony

Funkcje użytkownika

Udostępnij znajomym: