Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
A to Sz. P. Kuncewicz pociął realny odpowiednik tego wozu, gnijący w Paterku? :P
Dzięki Bogu mamy jeszcze p. Artura który jako jedyny jest w stanie ocalić kawał historii.
Komentarze niektórych nietutejszych powoli mnie rozbawiają...
Jak bez żadnej awarii? Przy środkowej osi poduchy napompowane na maxa. Według slangu: Awaria ECAS.