Komentarze

• Lipton (2017-07-09 23:12:24.663301)

  Jechał tym ktoś w ogóle? /kl

   
• 5433 (*.jmdi.pl) (2017-07-10 07:17:06.526657)

  @Lipton. Wytłumacz mi chłopie, bo przy tym siedzisz - nie wiem jak było z 211/Z11, ale 527/Z7 już mnie bezpośrednio dotyczy. Jaki jest sens skracać 527 do Wschodniego i ganianie ludzi na Wileńskim do Z7, który jedzie objazdem, ale do tego samego celu, co 527 normalną trasą, a nie puszczenie 527 objazdem. Dla mnie to mnożenie bytów i niepotrzebnej przesiadki pasażerom. A z 211/Z11 domyślam się było podobnie. Zamiast zmienić trasę 211 skrócono ją i wymyślono Z11. Jakby się komuś nudziło

   
• ZaciszaniN (2017-07-10 08:30:52.012269)

  @ 5433: Linia Z-7 została uruchomiona, żeby uniezależnić 527 od korków na Powiślu. W piątkowe popołudnie wszystkie brygady "zetki" były poopóźniane - od około 35 do około 60 minut. A co do Z11 to jakbyś poprowadził trasę, aby utrzymać obsługę wszystkich lokalnych relacji, a w tym przede wszystkim dojazdu do tramwaju na ul. Światowida, nie dzieląc?

   
• 5433 (*.jmdi.pl) (2017-07-10 15:57:35.137607)

  @ZaciszaniN. Zacznę od końca - tak jak napisałem powyżej. 211 to nie moja bajka, a dokładnie nie moja część Białołęki. Co do reszty - skoro 527 jeździ do Wschodniego, a nie przez Wisłę, to straciło swój podstawowy walor, czyli bezpośrednią podróż przez Wisłę na Starówkę, choć zazwyczaj najwięcej ludzi przesiadało się na Bankowym. Teraz, co sam napisałeś, "zetki" są opóźnione, więc pasażerowie nie tylko w tych korkach muszą sterczeć, ale i jeszcze dodatkowo się przesiadać, a moim zdaniem przynajmniej jednego feleru można było uniknąć. Jak to nazwiesz, udogodnienie? Bo ja bym to inaczej nazwał, ale nie chcę używać wyrazów. Powiem tyle, że zza biurka może i są wyniki punktualności, ale jest jeszcze coś takiego, jak wygoda pasażerów. Już pomijam to, że teraz 527 i E-7 w dużym stopniu się dublują

   
• 

  sprinter (2017-07-10 17:39:24.796651)

  Jeżdżę czasem z Wileńskiego na Derby 527. Dlaczego ja i wiele innych osób chcących jechać w podobnej relacji mamy czekać nie wiadomo ile na opóźniony autobus z powodu korków na Powiślu skoro można skrócić linię do Wschodniego i dzięki temu zachować regularność i punktualność odjazdów?

   
• ZaciszaniN (2017-07-10 18:05:35.365427)

  Skrócenie trasy linii 527 to jest "mniejsze zło". Lepiej jest skrócić linie niż sprawić by w praktyce nie było jej w ogóle (bo wszystkie autobusy utkną na Powiślu). Wszak nie jest to jedyna linia przejeżdżająca na drugą stronę Wisły. W okolice Traktu Królewskiego czy do Śródmieścia można dojechać drugą linią metra lub pociągiem, karkołomny przejazd przez most Świętokrzyski jest dla desperatów.

   
• Lipton (2017-07-10 20:03:49.267085)

  @5433: akurat ani w temacie "211/Z11" ani w temacie "527/Z7" nie siedziałem - sorry To nie "moje" rejony i nie "moje" inwestycje, więc się nie wypowiadam. Ale jak widać są tutaj osobnicy, którzy zawsze wszystko o wszystkim (no i oczywiście o wszystkich) wiedzą! ;-] Więc pozwól, że będę tylko obserwował toczącą się dyskusję. Natomiast chętnie porozmawiam z Tobą o tematach z rejonu II, bo te znam od podszewki /kl

   
• 5433 (*.jmdi.pl) (2017-07-11 07:19:36.086012)

  @sprinter. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ty sobie jeździsz z Wileńskiego, ale ja np. spod Feminy. Jak mam do wyboru jechać spóźnionym autobusem i się przesiadać i jechać spóźnionym autobusem i się nie przesiadać, to chyba logiczne, że wybiorę opcję numer 2. Poza tym 527 to nie jest linia, która jeździ raz na pół godziny. W ogóle nie patrzę na rozkład, po prostu wychodzę i czekam. Czasem podjedzie od razu, czasem mi zwieje, czasem za nim biegnę, ale wiem, że i tak za chwilę przyjedzie następny. A czy o czasie, czy po czasie kompletnie mi wisi, ważne, by mnie dowiózł do domu/pracy. @ZaciszaniN. Jakoś nie czuję się desperatem, po prostu lubię wygodę, natomiast nie lubię jak ktoś mówi, że wie, co jest dla mnie lepsze.

   
• 5433 (*.jmdi.pl) (2017-07-11 15:47:18.857)

  @Lipton. Skoro moi interlokutorzy zamilkli to Ciebie zaczepię. Co to jest rejon II, bo ja nie w temacie?

   
• Lipton (2017-07-11 22:29:22.200846)

  Warszawa podzielona jest na kilka rejonów komunikacyjnych. I to jest jeden z nich /kl

   
• 5433 (*.jmdi.pl) (2017-07-12 09:33:19.353191)

  To się domyśliłem, tylko który to dokładnie

   
• radeom (2017-07-13 18:50:05.503359)

  W dużym skrócie - dawny podział administracyjny stolicy wyglądał tak: https://pl.wikipedia.org/wiki/Podział_administracyjny_Warszawy#/media/File:Warszawa_1990-1993.jpg
  Rejon I to Praga Północ, potem idziemy zgodnie ze wskazówkami zegara, a Śródmieście to VII

   
• Lipton (2017-07-13 18:59:33.523157)

  No trochę Radek zbyt uogólniłeś. Bo rejon I to zdecydowanie nie tylko Praga-Północ @5433: natomiast rejon II to zasadniczo Praga-Południe, Wawer, Rembertów i Wesoła. Zresztą chyba widać, gdzie głównie przeprowadzam komisje etc. /kl

   
• radeom (2017-07-13 19:08:57.265964)

  Chodziło mi o Pragę-Północ z tej mapki, którą podlinkowałem (czyli dziś jest to także Targówek, Białołęka).

   
• Lipton (2017-07-13 19:11:44.915676)

  Chyba, że tak A na mapkę nie patrzyłem, bo za kilka godzin wyjeżdżam na urlop i mam co robić /kl

   

Wyślij twój komentarz

Twój podpis:

Twoja wiadomość:

Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony

Funkcje użytkownika

Udostępnij znajomym: