Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Szkurde, jak myśmy byli w Pile, to akurat wszystkie trzy grzały miejsce na zajezdni...
Tak, wiem co czujesz. To jest najgorsze, bo w Pile ciężko na ten moment i od dobrych czterech lat, złapać Jelcza na jakiejkolwiek linii. Trzeba mieć po prostu szczęście. Tak po za tym, tylko 365 najwięcej jeździ ze wszystkich.