Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
5
Rozmiar pliku: 451.66kB
Wg rozkładów jazdy dowóz dzieci do szkoły w Drelowie wykonują 3 autobusy. Kursy popołudniowe są realizowane w różnych godzinach, zależnie od tego o której kończą się lekcje w poszczególne dni tygodnia. Jednak odwozy odbywały się w innych porach niż w rozkładzie (np. ten autobus przyjechał 10 minut później), co popsuło plan sfotografowania innych kursów w okolicy. Jedynie z daleka widziałem Jelcza na innym kursie szkolnym. Zaś wracającą z Lublina Kapenę zauważyłem zbyt późno, a autobus relacji Międzyrzec Podlaski - Komarówka Podlaska po prostu nie jechał... W teorii miało być spotkanie nawet 5 autobusów, w praktyce był tylko 1. Niemniej trafił się dobry egzemplarz, gdyż po prawie 13 latach jest odświeżona jego obecność na TWB.
Komentarze
Właśnie po tego typu atrakcjach dałem sobie spokój ze śledzeniem rozkładów jazdy przewozów szkolnych w regionie i fotografowaniem ich. Wiele razy w zeszłym roku zdarzyły mi się podobne sytuacje jak w opisie zdjęcia i to w wykonaniu różnych przewoźników (PKS Gryfice, PKS Kamień Pomorski, PKS Szczecin, PKS Myślibórz).
- +1
Gorzej jeżeli na całkiem sporym obszarze funkcjonują jedynie kursy szkolne. A tutaj busiarze jeżdżą tylko głównymi drogami łączącymi większe miasta, natomiast komunikacja na trasie gmina - powiat często nie istnieje...
Co do kursów szkolnych to prawda, na wielu trasach występują takie atrakcje. Dodatkowo jeszcze można spotkać rozkłady, gdzie przejazd na odcinku 2-3 km zajmuje 10 minut. Dlatego do przewozów w niektórych gminach trzeba podchodzić ze sporym dystansem.
Chociaż nie wszędzie tak jest. U mnie w powiecie suwalskim kursy szkolne wykonywane są zgodnie z rozkładem. Zresztą sporo tras to są istniejące wcześniej kursy, tylko nieco zmodyfikowane np. wprowadzono zajazd pod szkołę. Jedynie czasem kierowcy skracają trasę itp, ale tu wiem gdzie takie przypadki mogą mieć ewentualnie miejsce. Natomiast w P.T. Olecko kursy szkolne są zamknięte, ale też wykonywane zgodnie z planem. Jedynie w okolicach Ełku czekałem swego czasu bezskutecznie na autobus szkolny. 
Ja również nie śledziłem kursów szkolnych. skupiałem się tylko na liniowych. Miłym zaskoczeniem było jak pojawił się jakiś niespodziewany autobus szkolny. Szczególnie w PKSach na wschodzie jest ryzyko, że dany autobus po prostu nie przyjedzie, więc trzeba łapać pewniaki.
Klimat tego zdjęcia jest niesamowity
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
