Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Pierwsze drzwi otwarte na stałe, klasyka
Ostatnia jego NG dobiegła końca blisko dziesięć lat temu, więc od tamtej pory wątpliwe, żeby było coś robione z kratownicą przy okazji jakiejś późniejszej NB.
Hm podejrzewam że coś mogło być robione, Jelcze M11 potrafiły szybko korodować, zwłaszcza przy nadkolach.
Jeżeli już to nastąpiło co najwyżej jakieś częściowe odnowienie i tylko w takich miejscach, które są dostępne bez konieczności zdejmowania budy z kraty.
Sochaczew lubi połatać to tu, to tam. Kompleksowe NG to nie w ich stylu.
Teraz tak jest a dawniej jak opłacało się jeszcze inwestować w migi to potrafił któryś z powodu NG być wycofany nawet do roku.