Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
A to nie był koniec. Człuchów, tutaj się urodziłem. Przez pięć lat jeździłem 7.50 Czuchów-Bydgoszcz w każdy poniedziałek i powrotnym 12.00 Bydgoszcz-Człuchów w każdy piątek. Wspomnienie, łezka w oku. Dziękuję.