Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
chyba w jakimś zniekształcającym japońskim telewizorze tą peerkę widzieli.
Przynajmniej ma widlastą ósemkę jak oryginalna berlietowska peera, tylko o większej pojemności. W sumie porównanie tego do PR110 w różnych postaciach nie jest do końca trafione. Egzemplarze po 1990 roku mają zmienioną kratownicę, konstrukcję nadwozia i sporo szczegółów technicznych, więc są bardziej odpowiednikami Reanult PR112 i Jelcza 120M, których nie produkowano szczególnie krócej od powyższego wynalazku
Ślady PeeRkowego przodu przestano klepać w 1996 r... No co Wy, jak raz mi się zdarzyło prowadzić mercedesa conecto, to miałem wrażenie, że to to samo.