Komentarze

• 

  Tygrysek (2019-03-06 22:56:26.991161)

  +4

  Nie ma prawa na zagranicznych blachach obsługiwać kursu liniowego. Był przepis gdzieś gdzie to pisało chyba, że ostatnio zmienili w co wątpię. Tak więc ktoś partyzantkę robi.

   
• 

  Lubaczowiak (2019-03-07 07:23:02.907395)

  +1

  Podkrakowscy prywaciarze organizują transport swoimi regułami jak wiadomo, ich przepisy wykluczają. Tak przy okazji - nie wiesz może jak wygląda jazda autobusem na umowę kupna-sprzedaży bez przerejestrowania, czy to wygląda tak jak w osobówkach ? Widziałem że jacyś ukraińcy jeździli w ten sposób.

   
• 

  Tygrysek (2019-03-07 10:57:05.208183)

  +1

  Głowy nie dam ale chyba można tak jeździć - bo to z kolei będzie brało się z przepisów, że firma transportowa nie musi mieć własnych pojazdów - mogą być w leasingu. Ale trzeba by poszukać głębiej czy aby na pewno. Tak czy siak do licencji podajesz numer rejestracyjny pojazdu. Natomiast pytanie Twoje bardziej sprowadza się do tego jak Ukraina traktuje takie praktyki - skoro Ukraińska firma to pytanie czy u nich też nie wolno jeździć na blachach zagranicznych czy nie.

   
• 

  Lubaczowiak (2019-03-07 11:59:45.61554)

  Ale jednak co innego jest leasing, a co innego zakup pojazdu na siebie, tyle że bez przerejestrowania. Jeśli chodzi o firmę to pełno jest krzaków zarejestrowanych na Polskę, a w rzeczywistości właściciele są Ukraińcami z krwi i kości. A z zagranicznymi tablicami na Ukrainie - Ukraińcy kupują samochód np. w Polsce w proporcjach własności 99/1, co uprawnia do rejestracji w Polsce i mało który Ukrainiec zmienia tablice na ukraińskie.

   
• 

  Tygrysek (2019-03-07 12:49:46.164824)

  +2

  Ale przy wypisach i licencjach to chyba tylko oświadczenie się dawało, że dysponujesz autobusem o numerach rejestracyjnych i jaki to typ. Nie przypominam sobie by żądano dowodu rejestracyjnego. A raczej nikt tego krzyżowo nie sprawdza kto jest właścicielem bo możesz mieć pojazd w użyczeniu i tak to obchodzą.

   
• 

  Tom (2019-03-07 16:59:03.181381)

  +2

  Jeśli dobrze pamiętam, to przy zgłaszaniu pojazdów do licencji wypisuję tylko tabelkę: typ, marka, nr rej, VIN, sposób władania (własność, użyczenie, leasing, itp.), ew. załączam ksero dowodu rej. Nie pamiętam czy nie wskazuje się ilości miejsc. Tak naprawdę nikogo nie interesuje skąd masz i na jakiej zasadzie dany pojazd, ważniejsze jest opłacenie zabezpieczenia za każdy pojazd (1 - 9000€, za każdy następny po 5000€)

   

Wyślij twój komentarz

Twój podpis:

Twoja wiadomość:

Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony

Funkcje użytkownika

Udostępnij znajomym: