Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Wygięte malowanie coś w sobie miało. Ale to nowe z dużym udziałem bieli wydaje mi się jakoś nowocześniejsze. Choć ciekawe, jak by wyglądały Urbino IV w żółto-czerwono-zielonym malowaniu.
Nie rozumiem tego narzekania na malowanie - to chyba dobrze, że zadbano o kwestię estetyczną i pomalowano wóz w obowiązujące od 10 lat barwy? Nareszcie można odpocząć od tej wszędobylskiej żółci i czerwieni.