Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Marcel lata częściej, i za 13 zł. A PKS gdyby nie ulga wołałby ok. 15 - 16 zł.
Swoją drogą do Niska bilet jest taki tan z powodu konkurencji, czy w stawce kilometrażowej 10 kilometrów wychodzi poniżej 4 złotych?
PKS normalnie życzy sobie 16,60, jak patrzyłem na e-złodzieju, coby zobaczyć ile sobie życzą z ulgą.
Myślę, że kiedyś to się wywodziło z konkurencji. Teraz już tak średnio, bo są i tak najdrożsi. MZK 3zł, Trans-Bus 3zł, PKS Leżajsk chyba 3zł, Ekspres-Bus też jak dobrze pamiętam 3zł, Marcel 3,50, PKS Biłgoraj z tego co widzę życzy sobie 5 złotych, a z ulgą handlową 3,75.
Ogólnie średnio. Odnoszę wrażenie, że rok temu było lepiej. Na przykład na kursie do Tarnobrzega z 13:05 zawsze było pełno, teraz - no, tak 1/4 autobusu zazwyczaj. Może połowa. Tak wynika z moich obserwacji.
Im bliżej wakacji, tym mniej ludzi w autobusach, największe tłoki są we wrześniu.
Właśnie problem w tym, że we wrześniu dużo ludzi nie było i tak.
@Jarkie nie mówię, że to zła cena. PKS Wałcz za 16 zł przewiezie cię max. 35 kilometrów. Za 70 kilometrów ok. 25 złotych by chcieli.
Ja jak jeździłem Tarnobrzegiem 13:05, to frekwencja praktycznie taka sama, znaczy mocno średnia przez cały rok. Janów to samo. Na początku było podobnie jak teraz na Tarnobrzegu, Janowem rzadziej jeżdżę więc no. Wcześniej było o wiele lepiej. Albo na Borkach - nierzadko widziałem jak ludzie w Nisku stali, teraz tak średnio.
Autobus do Tarnobrzega jest chyba co 1 h albo nawet co 30min, nie dziwię się, że mała frekwencja. W dodatku teraz jeszcze jak co chwilę bilety droższe to wolę rowerem te 30km przejechać dla zdrowia