Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Bardzo swojski klimat panuje w oławskich pojazdach komunikacji miejskiej. Wszyscy się znają i opowiadają sobie historie życia swoich sąsiadów. Ja, na przykład, dowiedziałem się, że pani siedząca na pierwszym siedzeniu o mały włos a nie zdążyłaby na autobus, jeden chłopak popełnił samobójstwo, bo rzuciła go dziewczyna, a w Katowicach są tramwaje
:D