Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
W Gdańsku za to, GAiT się cieszy, że przyszedł w końcu pierwszy z 15 zamówionych Jazzów, z ponad półrocznym spóźnieniem (tak naprawdę znacznie większym, bo aneksowano umowę:P) Powinni być przecież świadomi awaryjności swoich 5 dotychczasowych Jazzów, z których jeden od wielu miesięcy grzeje się w zajezdni
No bo Pesa to gówno, jak to Pesa, nie? Taki Siemens albo Bombardier byłby zajebisty, nie? Przez takie cebulactwo udupiono Jelcza, prawie zrobiono to z Autosanem, a teraz próbuje się udupić Pesę. Niech źyje republika bananowa!
Mokotów to lubi wysyłać swoje dwukierunki tam, gdzie nie trzeba i potem nie ma jak siedzieć... A te dziwadła z Woli to nawet w weekend są ehh
Im mniej jazzów na mieście, to tylko lepiej
Tak, Bombardier przewyższa badziewie z Pesy pod każdym względem. Pesy są przede wszystkim znacznie za ciężkie, to są mordercy torowisk, pomine już fakt, że masa pojazdu się często nie zgadza z tym co jest w papierach, do tego niska jakość wykonania, do tego błędy konstrukcyjne (szczególnie w Jazzach), problemy z przekładniami, są za głośne, Jazzy mają wyjątkowo debilnie zaprojektowane wnętrze. Jedyna dobra rzecz w Pesach to napęd Medcomu. Dlaczego? Bo nie jest produktem Pesy!
Nie, Bombardier nie jest lepszy, bo jest lepszy technicznie, tylko dlatego, że nie jest polski. Dla niektórych KTM też byłby lepszy, bo nie jest Pesą/jest z zagranicy.
A, jeszcze jedno. Twoje ukochane Bombardiery były składane przez... Polskiego Solarisa, który jest uważany za tak samo gówniany jak Pesa i tak samo hejtowany.
Bombardier jest lepszy technicznie. Jakoś nie słyszałem nigdy o problemach z nimi w Krakowie. A Pesy specjalnie sami popsuli, żeby hejtować? Niestety, polskie podejście to zrobić byle co, sprzedać i zapomnieć, a może jakoś to będzie.
Jedna sztuka stoi "porzucona" na tyłach Pesy koło Rynkowa-Wiadukt
W Pesie jest zdaje się więcej tych sprzętów. Niektóre "zaginęły" wiele miesięcy temu... /kl