Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Coś nie działa i nikomu to nie przeszkadza. Ta myjnia nie od wczoraj chodziła źle a mimo to przez długi czas nikt jej nie naprawił aż uszkodziła ten i wiele innych pojazdów.
W tamtych czasach wszyscy mieli wyjebane. Kierowców brakowało, wódkę się chlało w robocie a kasy było po sufit. Aż to wszystko jebło.
Ogółem jednak lepiej dbano o ziutki w Warszawie; taki sam ZiU po przejechaniu kilka lat w Lublinie to zwykle tracił oryginalne logo, błotniki, wycieraczki, szyby tylne, listwy, kierunkowskazy i klosze tylne.
Najgorzej było jak robili NG pojazdom z pierwszych serii i reflektory przednie wymieniali z oryginalnych prostokątnych na pojedyncze z berlietów. Po prostu dziadostwo...