Autosan H9-21.41 #OSD50701

Detale

Nazwa		Autosan H9-21.41 (Autosan) (Andoria 6CT107 125kW/170HP 6540cm3) (FPS Tczew S5-45(5)) 39/51 [1-0-1]
VIN		960005
Numer zabudowy
Wyprodukowany		1995
Zezłomowany		2016
Właściciele
1995	2016	PKS Ostróda
Numery rejestracyjne
Wprowadzenie do ruchu	Rok wycofania	Tablice rejestracyjne
1995	2016	OLN 6293
Numery taborowe
Wprowadzenie do ruchu	Rok wycofania	Numery taborowe
1995	2012	O50701 / PKS Ostróda
2012	2016	OSD50701 / PKS Ostróda
Inne informacje
Pierwsza rejestracja: 08.02.1995

Zdjęcia

4 marca 2010 - Ostróda, ul. Władysława Jagiełły. Kurs Ostróda D.A. (11:00) - Grunwald - Olsztynek D.K. (12:15)
Autor: TLaskowski

18 września 2010 - Ostróda, ul. Juliusza Słowackiego, D.A. H9 za chwilę (15:45) odjedzie w blisko 35 kilometrowy kurs do Elgnowa (16:38).
Autor: TLaskowski

Komentarze: 6

5 października 2010 - Kajkowo, ul. Świetlińska. Kurs Ostróda (12:10) - Elgnowo (13:03).
Autor: TLaskowski

23 marca 2011 - Ostróda, ul.Stapińskiego.
Autor: Piotr

13 grudnia 2012 - Ostróda, ul. Słowackiego - dworzec PKS. Wiecie co jest najlepsze w Ostródzie? Ilość HaDziewiątek. Jeśli wyjść w okolice dworca, najlepiej ok. 7:50, to jest duże ryzyko że zostaniemy po prostu przytłoczeni liczbą właśnie takich autobusów, wracających przeważnie z małych wiosek skąd rozwoziły dzieci. Zresztą w wakacje jest nie gorzej. Ostatni rekord to 6 zaobserwowanych w jednej chwili (dwa z Zalewa, i po jednym z Morąga, Kiersztanowa, Dąbrówna i Samborowa). Było nie było - w taborze jest 51 tych wozidełek. Przy okazji - ktoś wie co się dzieje z NOS N031 i NOS L902 ?
Autor: Cacciamali

Komentarze: 3

26 kwietnia 2013 - Ostróda, ul. Jagiełły. Odświeżony pierdziołek na krótkiej trasie do Samborowa.

Kurs relacji Ostróda (14:40) - Samborowo (15:09) przez Tyrowo, Wirwajdy, Turznicę, długość trasy 18 km.
Autor: Cacciamali

3 lipca 2013 - Ostróda, ul. 11 Listopada. Kolejny wypadek z udziałem autobusu PKS Ostróda. O mały „ włos ” od wielkiej tragedii Do zdarzenia doszło w środę o godzinie 8:40 na krajowej 16 w Ostródzie w pobliżu skrzyżowania ulicy Jagiełły z ulicą Jaracza. -Siedziałam na pierwszych siedzeniach z koleżanką – opowiada nam jedna z poszkodowanych, Pani Wioleta. Kierowca gnał i chwilę przed wypadkiem rozmawiał jeszcze przez telefon komórkowy, chwilę potem odwrócił głowę w bok i jechał prosto pod koła ciężarówki – powiedziała Moja koleżanka Monika, krzyknęła – „ STÓJ, HAMUJ !!” i wtedy kierowca zaczął hamować , gdyby nie ona zgniotłoby pół autobusu. Siła uderzenia była tak duża, że przeleciałam przez barierkę i wylądowałam na podłodze, w tym momencie miałam przed oczami moich dwóch synków. Jeden z nich rano jeszcze do mnie powiedział – „Dobrze, że wcześniej wstałem mamusiu, bo przynajmniej Cię dziś widzę”. Pamiętam jeszcze, że następna koleżanka która siedziała na ostatnich siedzeniach przeleciała przez cały autobus, jedno siedzenie zostało wyrwane z zawiasów, ktoś inny połamał nos, dzięki Bogu żyję-opowiada poszkodowana. Teraz siedzę w szpitalu i czekam już ponad dwie godziny, jak przyjdzie do mnie ortopeda, trochę jestem obolała ale mam nadzieję, że nic mi nie jest .Koleżankę zabrało pogotowie, nie wiem co się z nią dzieje, tylko słyszałam, że prawdopodobnie ma uraz szyjny – mówi Pani Wiloetta. Myślę, że dzięki na mojej koleżance, która w ostatniej chwili krzyknęła do kierowcy uniknęliśmy tragedii. Nie wiem kiedy teraz wsiądę do jakiegokolwiek autobusu, a tym bardziej na pierwszych siedzeniach, trauma zostanie. Najważniejsze to jak najszybciej wrócić do domu , do dzieci i do męża - podsumowuje Pani Wioleta. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca autobusu uderzył w tył samochodu ciężarowego. Autobusem podróżowało kilkanaście osób. W wyniku tego zdarzenia sześciu pasażerów autobusu trafiło do szpitala. Troje z nich będzie hospitalizowanych, a pozostałych troje ma ogólne potłuczenia ciała. Zarówno kierowca autobusu jak i kierowca samochodu ciężarowego byli trzeźwi. Utrudnienia w ruch trwały do godziny 10:40. Teraz policjanci szczegółowo będą wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Foto Marek Giniewicz - zgoda jest \ Tekst - Nasz GłosOstróda, ul. 11 Listopada. Kolejny wypadek z udziałem autobusu PKS Ostróda. O mały „ włos ” od wielkiej tragedii Do zdarzenia doszło w środę o godzinie 8:40 na krajowej 16 w Ostródzie w pobliżu skrzyżowania ulicy Jagiełły z ulicą Jaracza. -Siedziałam na pierwszych siedzeniach z koleżanką – opowiada nam jedna z poszkodowanych, Pani Wioleta. Kierowca gnał i chwilę przed wypadkiem rozmawiał jeszcze przez telefon komórkowy, chwilę potem odwrócił głowę w bok i jechał prosto pod koła ciężarówki – powiedziała Moja koleżanka Monika, krzyknęła – „ STÓJ, HAMUJ !!” i wtedy kierowca zaczął hamować , gdyby nie ona zgniotłoby pół autobusu. Siła uderzenia była tak duża, że przeleciałam przez barierkę i wylądowałam na podłodze, w tym momencie miałam przed oczami moich dwóch synków. Jeden z nich rano jeszcze do mnie powiedział – „Dobrze, że wcześniej wstałem mamusiu, bo przynajmniej Cię dziś widzę”. Pamiętam jeszcze, że następna koleżanka która siedziała na ostatnich siedzeniach przeleciała przez cały autobus, jedno siedzenie zostało wyrwane z zawiasów, ktoś inny połamał nos, dzięki Bogu żyję-opowiada poszkodowana. Teraz siedzę w szpitalu i czekam już ponad dwie godziny, jak przyjdzie do mnie ortopeda, trochę jestem obolała ale mam nadzieję, że nic mi nie jest .Koleżankę zabrało pogotowie, nie wiem co się z nią dzieje, tylko słyszałam, że prawdopodobnie ma uraz szyjny – mówi Pani Wiloetta. Myślę, że dzięki na mojej koleżance, która w ostatniej chwili krzyknęła do kierowcy uniknęliśmy tragedii. Nie wiem kiedy teraz wsiądę do jakiegokolwiek autobusu, a tym bardziej na pierwszych siedzeniach, trauma zostanie. Najważniejsze to jak najszybciej wrócić do domu , do dzieci i do męża - podsumowuje Pani Wioleta. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca autobusu uderzył w tył samochodu ciężarowego. Autobusem podróżowało kilkanaście osób. W wyniku tego zdarzenia sześciu pasażerów autobusu trafiło do szpitala. Troje z nich będzie hospitalizowanych, a pozostałych troje ma ogólne potłuczenia ciała. Zarówno kierowca autobusu jak i kierowca samochodu ciężarowego byli trzeźwi. Utrudnienia w ruch trwały do godziny 10:40. Teraz policjanci szczegółowo będą wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Foto Marek Giniewicz - zgoda jest \\ Tekst - Nasz Głos
Autor: Piotr

Komentarze: 8

30 grudnia 2013 - Ostróda, ul. Czarnieckiego. W wypadku na szczęście konstrukcja nośna nie została zbyt mocno uszkodzona i autobus udało się wyklepać. PS. To nie będzie podtyp .41 ?

Kurs relacji Olsztynek (12:30) - Ostróda (14:00) przez Mielno, Łodwigowo, Dylewo, Durąg, długość trasy 60 km.
Autor: Cacciamali

Komentarze: 2

22 kwietnia 2014 - Ostróda, ul. Słowackiego - dworzec PKS. Zatrwożony faktem że nie mogę nigdy złapać tego pięknego wozu w trasie muszę wstawić z dworca. Będzie auto lub sprawny Komar - będą plenery.

Klameczka po odbudowie wróciła do swojego kierowcy. Ten jak widać bardzo o nią dba - odmalowane felgi, napisy na przodzie, bibeloty w środku. Podoba mi się to.
Autor: Cacciamali

Komentarze: 8

8 sierpnia 2014 - Ostróda, ul. Szosa Elbląska.

Kurs relacji Ostróda (15:10) - Karnity (15:39) przez Piławki, Miłomłyn, Bynowo, długość trasy 21 km. Kursuje od poniedziałku do piątku oprócz świąt.
Autor: Cacciamali

21 kwietnia 2015 - Wóz stał ładnych parę miesięcy z powodu poważnej awarii silnika. Jednak magicy dokonali przeszczepu serca z #OSD80315 i autobus jeszcze trochę pojeździ. Kiedyś był to jeden z moich ulubionych wozów w firmie, jednak jego poprzedni kierowca zmienił wóz, zabrał wszystkie bajery i wóz stał się taki jak wszystkie. Szkoda, mam nadzieję że jego nowy kierowca pan Jurek o niego zadba.
Autor: Cacciamali

21 kwietnia 2015 - DK7, między Ostródą a Piławkami.

Kurs relacji Ostróda (16:00) - Małdyty (16:49) przez Miłomłyn, Liksajny, Wodziany, Sople, długość trasy 40 km. Kursuje od poniedziałku do piątku oprócz świąt.
Autor: Cacciamali

6 maja 2015 - Miłomłyn, ul. Przejazdowa.

Kurs relacji Ostróda (17:00) - Zalewo (18:02) przez Miłomłyn, Karnity, Wielowieś, Boreczno, Janiki Wielkie, długość trasy 43 km. Kursuje w dni nauki szkolnej.
Autor: Cacciamali

29 czerwca 2015 - Droga pomiędzy Dębinką a Bynowem. Stały kierowca tego wozu, będący już emerytem na wakacje poszedł na miesięczny urlop i odstawił autobus. Z kolei dzisiaj kierowca, Pan Robert odstawił swoją Setrę, ponieważ na wakacje nie jest potrzebny taki duży wóz. Musiałem więc wybrać dla Niego jakąś fajną klameczkę, i wybór padł na ``Oelena`` :) Jak widać, nie omieszkałem się też przejechać po południu do Karnit i strzelić po drodze fotkę na bezkursowym powrocie ;)
Autor: Cacciamali

Komentarze: 2

Autosan H9-21.41 #OSD50701

Detale

Zdjęcia

Fotogaleria Transportowa