Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Konstal 105N2K #2026
Detale
| Nazwa | Konstal 105N2K (Konstal) /Konstal 105N (4x? LTd-220 41kW/56HP ) 22-125 [2-2-0-2] (1995-2000) | |
| VIN | ||
| Numer zabudowy | ||
| Wyprodukowany | 1997 | |
| Zezłomowany | ||
| Właściciele | ||
| 1997 | TW Warszawa | |
| Numery taborowe | ||
| Wprowadzenie do ruchu | Rok wycofania | Numery taborowe |
| 1997 | 2026 / TW Warszawa | |
Zdjęcia
31 sierpnia 1997 - Warszawa, pętla Nowe Bemowo. Pierwszy dzień funkcjonowania pętli tramwajowej. Autobusowa była dopiero w budowie. Widoczne na zdjęciu skład ma dopiero trzy tygodnie.
Autor: Plesim
Autor: Plesim
Komentarze: 8
1 maja 2006 - Warszawa, Rondo ONZ. Skład 2026+2027 przecina rondo w kierunku Dworca Centralnego. Składy 105N2k stacjonują tylko w zakładzie R-1 Wola.
Autor: Bartek Stępień
Autor: Bartek Stępień
Komentarze: 1
29 lipca 2006 - Warszawa, ul. ks. J. Popiełuszki. Tyrystorek na 27 całkiem sympatycznie wygląda. Wczoraj widziałem dwa składy - więc to pewnie zasilienia z okazji rocznicy...
Autor: RedBull
Autor: RedBull
Komentarze: 2
20 września 2006 - Warszawa, Dworzec Centralny
Numer dość dowolnie wybrany (to któryś z Wolskich 105N2k)
Pocztówek z Warszawy ciąg dalszy.
Autor: Inqwizytor
Numer dość dowolnie wybrany (to któryś z Wolskich 105N2k)
Pocztówek z Warszawy ciąg dalszy.
Autor: Inqwizytor
Komentarze: 9
31 maja 2008 - Warszawa, ul. Grochowska. Rzadko fotografowana część tej długiej ulicy - uzasadnia to fakt, że tak naprawdę nie ma w tej okolicy niczego szczególnie godnego uwagi.
Autor: Jacek Pudło
Autor: Jacek Pudło
Komentarze: 5
3 maja 2009 - Warszawa, ul. Andersa. Rzut oka na Intraco z innej perspektywy - socklasycystyczne muranowskie bloki w gratisie.
Autor: JacekM
Autor: JacekM
Komentarze: 1
24 marca 2012 - Warszawa, aleja Solidarności. Kolejny skład (2026+2027) w nowych barwach.
Autor: mxk
Autor: mxk
Komentarze: 1
13 lipca 2012 - Warszawa, skrzyżowanie ulic Stalowa/Środkowa. Zajeżdża człowiek na chwilę na "stare śmieci" (wracając ze spotkania w terenie), a tu "standard". Tym razem auto zostało zaparkowane trochę wcześniej niż zwykle, ponieważ zazwyczaj przejazdu nie ma dopiero od połowy ulicy :) Jako, że najechałem na to jakieś 30 sekund po wystąpieniu zdarzenia (motorowy jeszcze na dobre nie wygramolił się nawet z kabiny), to udało mi się dość szybko zlokalizować właściciela auta. Zatrzymanie trwało łącznie tylko 6 minut, a ksiądz - który spowodował to zamieszanie - był wyraźnie zadowolony, że "opatrzność nad nim czuwała" i tym razem mu się upiekło ;-] Ale w końcu był piątek trzynastego :-)
Autor: lipton
Autor: lipton
Komentarze: 14
