Login: Hasło:
Zapamiętaj mnie
Zapomniałeś hasła lub nie działa?
Na tej stronie używamy ciasteczek by móc świadczyć ci uslugi, personalizowac reklamy i analizować ruch. Informacje o tym, jak korzystasz z tej strony są udostępniane m. in. google. Korzystając z niej zgadzasz się na to.

Akceptuj Odrzuć Pokaż mi więcej informacji

Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się


EOS 233 #NGO 6X68

Detale

NazwaEOS 233
(EOS) EOS E233Z/EOS 80/90/100/2xx -61 [1-1-0]
VINYA9CJ3M251B180438
Numer zabudowy
Wyprodukowany2001
Zezłomowany
Właściciele
20012006Becker Touristik Tostedt
20062006Nieznany właściciel Tarnów
20062020Europe-Tour Warszawa
20202022Nieznany właściciel Białystok
2022Nieznany właściciel Gołdap
Numery rejestracyjne
Wprowadzenie do ruchu Rok wycofania Tablice rejestracyjne
20012006WL-BR 319
20062006KTA 4G77
20062020WI 4304F
20202022BI 602CV
2022NGO 6X68
Inne informacje
21.05.2001

Zdjęcia

27 kwietnia 2012 - Warszawa, zjazd z mostu im. Marii Skłodowskiej-Curie.
Historia autobusów EOS jest dość ciekawa. W 1947 roku bracia Lambert i Arnold Geusens założyli firmę LAG, produkującą naczepy do samochodów ciężarowych. W 1974 zaczęli budować autobusy na obcych podwoziach, w 1979 zaprezentowano model Galaxy 300T, w 1984 Panoramic 350T. Firma z powodzeniem eksportowała autokary także do Stanów Zjednoczonych. W 1989 wprowadzono następcę oferowanych dotychczas autobusów, jednocześnie rozłączając fabrykę naczep i autobusów, a tę drugą pod marką EOS sprzedając w całości Van Hoolowi. Pomimo to Van Hool zachował odrębne marki i rozwijał rodzinę EOS 100 o kolejne modele, zarówno krótsze, jak i dłuższe, których przykładem jest widoczny na zdjęciu, wprowadzony do oferty w 1997 roku, 13,6 metrowy EOS 233. Na przełomie 2001 i 2002 roku zaczęto wygaszać produkcję EOS-ów, zastępując je rozbudowaną rodziną Van Hool T9, z których część jest produkowana w dawnej fabryce LAG w beligijskim Bree.

Autor: empi
limitercenzoredytorgoddriver
Komentarze: 1


Fotogaleria Transportowa

Autobusy KMKM
Państwa:
Producenci:

Statystyki użytkownika:
Online: