Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Solaris Urbino 12 electric #1909
Detale
| Nazwa | Solaris Urbino 12 electric (Solaris) Solaris Urbino 12/Solaris Urbino III 34 [1-2-0,2-2-0,2-2-2] (2012-2015) | |
| VIN | SUU24116EFB014709 | |
| Numer zabudowy | ||
| Wyprodukowany | 2015 | |
| Zezłomowany | ||
| Właściciele | ||
| 2015 | MZA Warszawa | |
| Numery rejestracyjne | ||
| Wprowadzenie do ruchu | Rok wycofania | Tablice rejestracyjne |
| 2015 | WX 82009 | |
| Numery taborowe | ||
| Wprowadzenie do ruchu | Rok wycofania | Numery taborowe |
| 2015 | 1909 / MZA Warszawa | |
| Inne informacje | ||
| Data pierwszej rejestracji: 22.06.2015 Silnik: TSA TMF-35-28-4 160 kW | ||
Zdjęcia
15 maja 2016 - Warszawa, ul. Bielańska. Przyznam szczerze, robią robotę te elektryki, ale czy bym chciał takim jeździć to nie wiem. Jednak musi gdzieś ten motor mruczeć sobie. :D
Autor: Mateusz Machel
Autor: Mateusz Machel
7 lipca 2016 - Warszawa, ul. Krakowskie Przedmieście. Urbino 12 Electric - autobus w pewnym sensie rewolucyjny - zaprezentowano w 2012 r., a do stolicy pierwsza seria trafiła w 2015 r. Pojemność baterii litowo-jonowych rzędu 200 kWh pozwoliła na eksploatację na liniach. Było to już sporo, dając zasięg rzędu 150 km przy pełnym naładowaniu, jednak wciąż za mało wobec brygad całodziennych liczących 200-350 km. Wymusiło to budowę ładowarki pantografowej na pętli Spartańska. Wykonała ją Ekoenergetyka z Zielonej Góry, specjalizująca się w produkcji ładowarek do elektrobusów. Ładowarka na pętli ma moc 200 kW, co pozwala na doładowanie pojazdu w 10 minut na kolejne 20 km. Cena tego wozu wyniosła 2,2 mln zł za sztukę, obecnie trzeba się liczyć z cenami 2,7 mln zł. Jedna ładowarka pantografowa na pętlę kosztuje około 0,4 mln zł. Z kolei na ul. Konwiktorskiej w 2019 r. Medcom wykonał 2 ładowarki - jedną dla Ursusów, a drugą dla Solarisów o wysokiej mocy 400 kW. Rozbieżność ta wynika z niekompatybilności pantografów Ursusa i Solarisa - już na początku więc mamy do czynienia z potrzebą zadbania o standardowe rozwiązania.
Autor: Jacek Pudło
Autor: Jacek Pudło
Komentarze: 2
1 czerwca 2017 - Warszawa, ul. Anielewicza, wyjazd z al. Sendlerowej. Obukierunkowe wykonywanie tej relacji odbywało się po uprzednim chwilowym wstrzymaniu ruchu kołowego na ruchliwej ul. Anielewicza. Pozdrowienia dla instruktorów Nadzoru Ruchu, zabezpieczających ten manewr :)
Autor: ZaciszaniN
Autor: ZaciszaniN
Komentarze: 2
1 czerwca 2017 - Warszawa, ul. Anielewicza. W drugim dniu Konferencji EFC wjeżdżaliśmy bodaj pod najciekawsze miejsce (w które trzeba było dowieźć gości), tj. pod główne wejście Muzeum Historii Żydów Polskich. Wjazd tam możliwy jest przez al. Sendlerowej, która de facto jest chodnikiem :) Aby się na niego dostać trzeba przejechać przez peron przystanku NALEWKI-MUZEUM 02 (co widzimy na zdjęciu). Wjeżdżanie tu oczywiście odbywało się pod nadzorem Służb Nadzoru Ruchu. Ponadto szoferzy musieli uważać na widoczne w tle drzewo, ponieważ dawno nie było przycinane. A jego nisko zwisające konary o mały włos w ogóle uniemożliwiłyby wjazd tam. Po przeprowadzeniu próby uznaliśmy, że jest to jednak możliwe do wykonania w sposób bezpieczny.
Autor: lipton
Autor: lipton
Komentarze: 4
1 czerwca 2017 - Warszawa, al. Sendlerowej (czyli fragment placu przed Muzeum Historii Żydów Polskich). Dziś przypada 77. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Z tej okazji zawsze po ulicach miasta kursował zabytkowy tramwaj oznaczony "gwiazdą Dawida". Nie wiem czy tak też było w tym roku. Dlatego dodaję inną fotkę, wykonaną w miejscu symbolicznym dla Żydów. Na zdjęciu autobus linii EFC - POL oczekujący na pasażerów pod muzeum POLIN w związku z odbywającą się wówczas 28. Konferencją Europejskiego Centrum Fundacji (więcej o tym wydarzeniu choćby
tutaj lub tutaj). Z prawej widoczny fragment Pomnika Bohaterów Getta. Niestety nie dało się zrobić ujęcia z samym pomnikiem, bo primo - nie była to impreza miłośnicza, więc pole manewru było ograniczone. Secundo, ograniczony (i to nawet bardzo) był również czas na wykonanie takiego ujęcia. Do tego warunki oświetleniowe były dalekie nawet od dobrych (ciemnica od tej strony plus jupitery w obiektyw z drugiej). Niemniej powtórzenie takiego kadru w dającej się przewidzieć przyszłości jest raczej niemożliwe. Z dedykacją dla kolegi `5554` :)
Autor: lipton
Autor: lipton
