Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Chyba chodzi o to, że na czas Maratonu Solidarności al. Zwycięstwa była w stronę centrum zamknięta i w związku z tym druga część była dwukierunkowa. Kierowca Fiata widać wykazał się wątpliwym rozsądkiem próbując władować się na Powstania Styczniowego.
Nic dodać, nic ująć. Kierowca fiaciora dostał później zjebkę od kierujących ruchem policjantów.