Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
To w jakiej skali oni te osiedla numeruja? Chyba nie ma w jednym miescie 205 osiedli?
Jak włączysz widok z satelity to zobaczysz strukturę tego miasta. Każdy kwartał to jakieś 10 bloków. Może się uzbierać do 200, zwłaszcza że wiele osiedli pewnie pozostało jedynie na papierze
Nie mogą być za duże, bo domy są adresowane do poszczególnych kwartałów, np. Angarsk, Mikrorajon 33, dom 12.
No chyba ze. W Poznaniu wiekszosc osiedli tez ma swoje nazwy adresowe (=nie sa nazywane od ulic), a na najwiekszych osiedlach moze byc nawet po 120 klatek.
Rosja swoim dziwactwem potrafi fascynowac ::