Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Taki tylko do zwolnienia.
Tak na prawdę to sprawa dla policji że prowadzący pojazd używał podczas jazdy używał telefonu, przez co mógł spowodować wypadek.
Trzeba się było zgodzić na policję. Już widzę jak po 2, może 3 godzinach w końcu by przyjechał jakiś patrol, bo oczywiście zgłoszenie dla policji byłoby z kategorii (zawracania gitary). Jeżeli nawet stanęliby po stronie kierowcy i tak z braku laku daliby jakieś upomnienie i cześć.
Widzę, że zaczyna się robić we Wrocławiu moda na przegubowego Jelcza. Ciekawe kto kolejny pozazdrości tantusa, może DLA?
Przejeżdżał przez pętlę (miał tam przystanek), nie miał tam postoju
O! To do Marcopolo sprzedali te Tantusy. Jeszcze tam powinien być w takim razie DD491, gdyż oba razem wyjechały z Tarnobrzega.
Bardzo ciekawe, gdyż oba razem wyjechały na rejestracjach tymczasowych D0.
Trzeba było wezwać policję, bo kierowca nie ma prawa nie wpuścić pasażera za zdjęcie w aparacie, w dodatku jest to złamaniem prawa przewozowego. W regulaminie nie ma nic na ten temat, a jeśli kierowca ma jakieś problemy psychiczne, to najwyraźniej czas na zmianę zawodu.
To już jego pracodawca będzie się zastanawiał co zrobić z tym że odmówił mi przewozu.
Tomek94 - potwierdzam, w parku taborowym Bus Marco Polo pojawił się Jelcz PR
Pozdrawiam
Piotr