Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Transgór jest niekonsekwentny. W części wozów zainstalowali te zielone wynalazki z Libiąża, część dostała jakieś dziwne tablice, którymi kierowca steruje pilotem stojąc na zewnątrz pojazdu, a w dwóch wozach widziałem nowe diodowe R&G. A najgorsze, że niektóre wozy mają tablice różnych firm z przodu, boku i tyłu.
A wszystko ze względu na koszty. Te zielone to "Neutron", te sterowane pilotem to "Sigma". W Trzebini R&G mają scanie: #25 i #26, oraz daby: #05 i #07. Fakt, jednego nie mogę pojąć. Po diabła w jelczach zamontowali boczne wyświetlarki "Sigma", skoro można było dokupić do kompletu rigowską.