Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Moim zdaniem linia ta nie ma w tej chwili w ogóle sensu. Na odcinku Kiepury - Teatr jedzie tak samo jak 17, później 26 jedzie przez sąd a 17 przez Bankową. Później cały czas tak samo do samego końca tyle że 26 skręca na XX lecia a 17 na orle. Po cholere 2 linie prawie z taką samą trasą które mają po kilka kursów? nie lepiej zwiększyć ilość kursów 17? tak żeby jeździła częściej niż tylko w szczycie lub jak tylko w szczycie to więcej tych kursów?
Nie wiesz chyba w jakim mieście żyjesz. Gdyby zlikwidowano linię zaraz Jelonka i inni pseudospecjaliści zaczęliby wysyłać monity, oskarżenia, łącznie z donosem do prokuratury, NIK i Trybunału Sprawiedliwości z oskarżeniem o działanie na szkodę pasażera, ograniczeniu dostępności komunikacyjnej, pogarszaniu oferty przewozowej. Przecież Osiedle XX Lecia zostałoby odcięte od reszty miasta, od szpitala, kilkunastu pasażerów musiałoby się przesiadać. Przecież w naszym mieście przesiadka to zbrodnia ludobójstwa. Wszyscy muszą jeździć wszędzie bezpośrednio, choćby to był jeden kurs na dzień. Likwidacja linii oczywiści byłaby słuszna, chociaż frekwencja na niej jest dobra i to jest ważny argument za jej pozostawieniem.
Fotoradar w tym miejscu to kolejna porażka Jeleniej. Na ul. Wolności są bardziej niebiezpieczne miejsca niż to, chociażby przy Orlenie. Ale przecież po co pomysleć
@ad: Porażka to najwyżej to, że ta "sowa" nie pstryka przez cały czas. Na tym odcinku ul. Wolności kierowcy rozwijają spore predkości. Niedawno (kiedy w tą skrzynke zamontowano radar) wykonał w niecała godz. ponad 35 fotek (radar focił tylko pojazdy przekraczające predkość 70 km/h).
Ok, od zajezdni z górki do miejsca radaru owszem można sie rozpędzić i zapomnieć, że nadal jest się w mieście.. bo śmiganie po Wolności 100 km/h dla niektórych nie robi problemu, a szkoda. Z drugiej strony 50km/h po całej długości woła o pomstę do nieba. Jak na taki rodzaj jezdzni 70 byłoby rozsądnym rozwiazaniem.
@Marek z Jeleniej: Myślę że co innego linia 15 gdzie chodziło o nie wydłużenie czasu przejazdu a co innego linia 26 która ma tylko kilka kursów dziennie. Frekwencja jest dobra ale zwróć uwagę na których odcinkach.
@Ad: ostatnio na wolności zamiast fotoradaru bardziej straszą latarnie obok MPGK, co postawią nową to ktoś ja skosi. A tak w ogóle to w Jeleniej jest kilka masztów na fotoradar, a sam fotoradar jest tylko jeden. Więc dopóki to się nie poprawi to będzie jak będzie.
A tak w ogóle to mógłby mi ktoś powiedzieć do kogo w JG kierować pisma w sprawie zmian rozkładu jazdy, zwiększenia ilośći kursów itd? Kiedyś pisałem do MZK o dużych przerwach około 19 na 6,7 w stronę Kiepury ( około 40 minut w soboty i niedziele), co w przypadku głównej linii w mieście nie powinno się chyba zdarzać. No ale odpisali mi że wykonują tyle kursów bo tyle mają kasy z miasta czy coś takiego.
@MarcinJG: I dobrze ci odpisali. Zwiększenia kursów w trakcie roku nie da się za bardzo zrobić, gdyż co roku ustalona jest dla MZK dotacja na wykonywanie określonej ilości wozokilometrów za określoną stawkę. Miasto nie da nagle pieniędzy na większą ilość kursów. Żeby wypełnić lukę o której piszesz trzeba byłoby zabrać jakiś kurs z innej linii. Trzeba było zaproponować przesunięcie godzin odjazdów. Na takie sugestie w miarę możliwości przystają. Niedawno na wniosek pasażerów przesunęli godziny odjazdu kilku linii, aby można było się przesiadać. Więc nie jest na pewno tak, że nie odpisują i nic nie robią. Ja też kilka razy pisałem do nich i kilka uwag wzięli pod uwagę. Oczywiście nie można spełniać życzeń każdego pasażera indywidualnie.
Co do linii "15" to całkowicie popieram MZK. Sam z niej korzystam, ale nie moży być tak, żeby pasażerowie kilku dzielnic (głównie Jagniątkowa i Sobieszowa) mieli za te same pieniądze większe udogodnienia od mieszkańców np. Maciejowej, Goduszyna czy Czarnego. Te dzielnice także są peryferyjne i zgodnie z argumentem przeciwników zmian na "15" powinny mieć linie "przyspieszone". Ciekawe tylko kto za to wszystko zapłacił. Cała ta awantura o "15" to element walki politycznej jednego z radnych, który już okazję miał porządzić z obecną ekipą PO. Chyba w żadnym innym mieście w Polsce nie ma tak kretyńskich awantur. Szkoda, że ci sami radni, którzy najgłośniej krzyczą, podczas głosowania na budzetem miasta uparcie odmawiają pieniedzy na zakup fabrycznie nowych pojazdów tłumacząc się brakiem pieniedzy. Nawet mniejsze i biedniejsze miasta kupują nowe pojazdy ( Suwałki- 12 szt, Kutno- kilka szt rocznie, Skierniewice- 9szt) Jakoś można. U nas nie da rady.
Odbiegając od tematu to na zajezdni jest rozbierany= złomowany 744.
@ted: Szkoda kolejnego Jelcza z '97 r. Postaram sie udać na zajezdnię i zrobić mu fotkę póki nie odholuja go na jakieś złomowisko.
Kto by się tam przejmował jelczem z 1997 roku skoro można zrobić stodwudzieste NG Miga z połowy lat 80-tych na podwoziu Ikarusa z przełomu lat 60 i 70 tych.
Jelcza 120MM/1 podobno bardzo przyjemnie się prowadzi i ogólnie kierowcy maja dobra opinię o tych wozach, ale niestety wytrzymałość tych wozów jest słaba, szczególnie kratownice, co wiąże się z częstym spawaniem i wyłączaniem z eksploatacji stodwudziestek. Z kolei M11 dla pasażerów na pewno są męczoące, ale ciągle jeżdżą, i nie mają problemów z kratą, a jak wiadomo ciągłe naprawy kratownicy są droższe niż mały remont blacharki raz na 5 lat.
Szczerze mówiąc mam mieszane odczucia jeśli chodzi o 26 (i to mimo że już od 18 lat nie mieszkam w Jeleniej Górze). Z jednej strony sensu brak, bo dubluje się i z "szóstką", i z "siedemnastką". Z drugiej strony być może w godzinach szczytu napełnienia są na tyle duże, że zostawienie samych "6" i "17" spowodowałyby potoki wymuszające albo zwiększenie pojemności taboru, albo zagęszczenie kursów, żeby to rozładować. Trudno mi powiedzieć, od 18 lat nie jeździłem tymi liniami.