Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Możecie powiedzieć co to za grubsza awaria? Co najmniej od dwóch tygodni autobus stoi na zajezdni, a jego kierowca jeździ czym sie da. Wiecie co padło?
No właśnie też już od jakiegoś czasu nie widuję na trasie #784.
Oczywiście to że główny kierowca jeździ czymś innym nie świadczy o tym że wóz jest popsuty , ale też zauważyłem że MAN (#784) jest popsuty , w najbliższym czasie postaram się dowiedzieć z jakiej przyczyny nie wyjeżdża .
Dzisiaj podjęli próbę i rano wyjechał obsługiwać linię 9. Niestety już przed godziną siódmą rozkraczył się na przystanku "Sobieszów muflon" (jechał wtedy do górzyńca). Mechanicy próbowali coś zdziałać, ale sie nie udało, kierowca przerzucił wyświetlacz na awaria i pojechał w strone petli sobieszow, pewnie zawrócic sie. Nie wiem co było dalej, ale kierowca strasznie wrzucał go na obroty, a przełozenie mocy na koła było bardzo małe, ledwo jechał, a snieg dodatkowo utrudniał sprawe.
Czyli jest możliwość że z ropy robiła się kasza i pompa nie dawała rady tego ciągnąć.
Ten MAN już normalnie jeździ liniowo miał jakąś małą awarię ale już jest wszystko w porządku. Od kilku dni obsługuje linie nr. 7
Słyszałem od znajomego, ze jakies dwa tygodnie temu jednemu z przegubów na pętli w piechowicach popękała guma od mrozu. Dokładnych szczegółów nie znam, bo znajomy nie interesuje sie wogole tym. Słyszeliście moze coś?
Nic mi na ten temat nie wiadomo, wiem jedynie że jakiś czas temu #775 miał problemy z poruszaniem się w Piechowicach, natomiast #784 oraz #783 stały po jakiś małych awariach przez kilka dni na bazie. #770 chociaż najstarszy z nich w zimie radzi sobie rewelacyjnie, zero awaryjności. W tym tygodniu wszystkie przegubowce kursowały liniowo.