Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
To ten wyleciał? U nas podczas mojej dzisiejszej bytności na mieście (~7h) było 5 'wykolejek', szóste było jak wracałem do domu, a ile było wcześniej i później nie wiem - naprawdę miałem już dość tego pierdolnika... /kl
To mało spektakularnie :P BTW: ile dziś mieliście tego typu zdarzeń? /kl
Tego chyba nikt nie wie Na GTLodzu pod moim zdjęciem jest dyskusja.
Oki, potem zerknę. Dopiero niedawno dotarłem do domu i próbuję "ogarnąć" ważniejsze sprawy... /kl
To zamiast siedzieć 4 godziny panowie wzięliby łopaty i po odśnieżali tory za wykolejeniem tak żeby następni nie mieli tego samego.
http://patrz.pl/filmy/atak-zimy-2010 - pokrój tego co się działo w Łodzi jak coś