Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ale to faza musi być po pijaku, wsiadasz do autobusu, a tam polana, a na niebie nad tobą wydmuchy klimy... O_o
@Mrozard, faza, fazą... gorzej jakby taki delikwent załatwił swoją potrzebę
Jak patrze na te siedzenia, to już mnie tyłek boli... Muszą być wygodne jak krzesełka stadionowe!
Łąka mnie urzekła A co do siedzeń, powiem tak. Dzień wcześniej byłam na intensywnej przejażdżce rowerowej. Gdyby te siedzenia były niewygodne to zapewne bym to odczuła. :P
To są poznańskie autobusy! Czemu ERka nie uwzględniłeś tego w opisie?
Mrozard - Ty chyba już po paru głębszych jesteś :P Gdzie tu widać "wydmuchy"?
Miało być zassawki. Jezu, ale problem niewiarygodny, zamiast powiedzieć jak człowiek to wyjeżdżać...
Dziś nim jechałem drugi raz. Tym razem na siedząco, bo prawie od pętli. Generalnie wrażenia bardzo pozytywne, ale siedzenia nie dość, że są, delikatnie mówiąc, mało wygodne, to jeszcze zwyczajnie niebezpieczne, bo niesamowicie śliskie i przy hamowaniu lub przyspieszaniu łatwo z nich spaść.
Z tym się zgodzę, jak siedziałam na samym tyle po środku to już oczami wyobraźni widziałam jak lecę przez cały autobus. A co do wygody siedzeń, jak już mówiłam, moim zdaniem były okej, ale ja jestem wyściełana... Jak ktoś bardziej kościsty to pewnie może mu być twardo i niewygodnie
Mroz: Przecież jak trzeźwy człowiek powiedziałem. Problem nie jest niewiarygodny, ale trudno mi było przegapić taką pomyłkę...
Krzesełka wygodne ale śliskie. W domyśle tej długości wozy jeżdżą raczej na krótkich, spokojnych trasach, więc o nagłe hamowanie trudniej a tym bardziej o włażenie plastiku w dupę.