Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Wersja "U" ma tylko jedne spójne otwieranie i zamykanie w jednym...
@kris07: To ten metalowy zawór właśnie niedaleko przycisków do drzwi. Otwieranie pierwszej połówki do kabiny zwykle było przerabiane w M11 / PR110 na identyczny zawór ale był on umieszczony na wysokości oparcia fotela.
Nie było przerabiane, w M11 było od początku produkcji a w peerach od jakiegoś momentu ujednolicono z migami.
Ręczny jest bardziej do przodu za przyciskami otwierania drzwi (tutaj częściowo widoczny pod kierownicą). Ogólnie taki zawór jak awaryjnego otwierania drzwi.
Krzysiu a to takie przyciski miały do otwierania drzwi? Byłem święcie przekonany, że takie jak w M11.
Dobra - sorry za 2 komentarze pod rząd - co to za zawór na ściance bocznej jakieś 15cm w dół (jak jest trójkątne okienko)?
Właśnie takie, nie widzę tylko jaka jest wersja samego przycisku (powinny być czerwone mleczne). W Waszym Migu też powinny być takie do otwierania drzwi. Zawór na dole jest prawdopodobnie do podnoszenia na poduszkach.
@Krzysztof W nowosądeckim Migu IMHO przyciski są jak najbardziej prawidłowe http://phototrans.pl/14,606457,0,Jelcz_M11_317.html (aczkolwiek nie pamiętam czy były czerwono czarne, czy tylko czarne)
To na zajezdniach przerabiali na takie z PeeRy.
Jeden przycisk oznaczał zapewne konieczność zastosowania innej cewki, niż tej stosowanej przy dwóch przyciskach?
Owszem, są prawidłowe dla późniejszych egzemplarzy. Pierwsze migi miały duże czerwone świecące do otwierania i małe czarne do zamykania. Moja peera z `87 r. jeszcze tak ma. Dopiero później wprowadzono jednakowe przyciski do otwierania i zamykania i czerwoną kontrolkę pomiędzy nimi.
Prędkościomierz taki mały był stosowany dopiero od rocznika 1986, tu oryginalnie (do rocznika 1985) fabrycznie był duży Mera-poltik z kontrolką zapalającą się powyżej V=60km/h, z pokazywaniem przebiegu do 999999,9km
Kurcze zauważyłbym, ale lata też już nie te i skleroza postępuje :(
Opcje są dwie:
- przyciski zostały popodmieniane na warsztatach i to w niedługim czasie (u nas PeeR już dawno nie było, więc i przycisków nie było skąd brać).
- do naszego WPK przyszły już z czarnymi (wypust 04/05.86) przynajmniej te które ja widziałem, ale wiesz nasze WPK jakieś inne było (Migi miały skrzynie ZFy szóstki itp
Natomiast w latach 90 kierowcy często przerabiali na większe, podświetlane.
Jednak przyznaję Ci rację, bo kiedyś w jakimś wozie (po KPNA czy innym KZNS) rozkminiałem, po co ktoś dawał duże podkładki pod przyciski. A teraz wiem, że to był parapet starego typu i one zaślepiały większe otwory po podświetlanych przyciskach.
Czy ten prędkościomierz jest identyczny ze stosowanymi w Żukach, Syrenach i Warszawach?
Tak jest. Oryginalnie w Berlietach były duże czarne i estetyczne prędkościomierze. Te od Żuka umieszczano w razie braku zamiennika, często stosując dużą podkładkę z blachy zaślepiającej otwór po oryginalnym prędkościomierzu. Ale z uwagi na powyższe można to uznać za zgodne z realiami historycznymi. Tylko te okna od roczników 1992-1996 warto podmienić. Ale ogólnie nieźle. A z ciekawości podpytam - udało się może pozyskać starego typu elektrozawory drzwiowe?