Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie oficjalnie nie, a wersja prawdziwa jest taka jak widać. Jeździ od czasu do czasu a na dodatek robi sobie przerwy na nie których przystankach. Ciekawe czemu akurat na tym? :P:D
Autobus zaczął mieć awarię elektryki parę kółek wczesniej. Miał jeszcze przejeździć, do momentu, aż włączy się rezerwa pksowska. Wyjechał z Kaczych w stronę Sopotu, i na przystanku Szafranowa zagotował się (skrzynia biegów) i dalej nie mógł jechać gdyz zaczął się okropnie dymić. A że jest chłodzony na powietrze to nie dało rady nic przyspieszyć i trzeba było czekać aż odpocznie. Po chwili wyruszył dalej, lecz stanął na środku ulicy, i zaczął blokować ruch. Kierowca aby nie być przeszkodą na drodze(zrobił się już korek wówczas) usunął się na chodnik, na zdjeciu wczesniejszym widać gdzie. Tam znów 20 minut odpoczynku dla wozu i trzeba było jakoś na kacze nawrócić. Mała gimnastyka na Rdestowej przy przystanku Kameliowa, i mieliśmy nawrotkę w stronę kaczych. Po paru metrach stanęliśmy w miejscu widocznym na tym zdjęciu, i po kolejnych odpoczynkach doczłapał się na Kacze, gdzie po niedługim czasie zaopiekowali się nim mechanicy PKSu. Ende
Fajny busik był.