Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
No to Rzeszów go pożegnał...zamiast rżnąć cwaniaka mógł myśleć a pewnie by żył.
No niestety teraz zamiast słupa stoi krzyż i znicze. Miejsce wypadku wyglądało okropnie, do dziś dnia mam to przed oczami, jak zabierali ciało tego chłopaka...
Drzewa przy drogach wycinają bo podobno są niebezpieczne, ale stawianie betonowych słupów na środku jest jak najbardziej ok.
Gdyby się jeździło z dozwoloną prędkością, czyli 70 km/h to nie sądzę, że kogoś ten słup by "zabił". Choć z drugiej strony liczę, że go nie odbudują ponownie, zwłaszcza, że granice miasta już są od dobrych kilku lat poszerzone i w pewien sposób ten słup wprowadzał w błąd ludzi przyjezdnych.
Odbudują bo czytając komentarze o tym wypadku ludzie żałowali słupa , a nie człowieka...
Data pierwszej reejestracji 22.10.1998 wcześniejsze blachy RZ 16502