Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie, tylko według Twoich komentarzy wynika, że Warbus jest "super" "ekstra" "najlepszy". Jeżeli byłem świadkiem skargi mechanika na Warbusa do prezesa Niedzieli - jak mogę pisać głupoty? Pojazd autobusopodobny? Bo w ALPie zawsze były jakieś kosmiczne pojazdy. Zanim zaczniesz coś komentować - przemyśl to. A najlepiej gdybyś nie komentował tego, o czym nie masz pojęcia. Na placu stoją cztery autobusy z awarią, bo Warbus nie chce dać pieniędzy na części. A może to nie prawda? Może piszę głupoty, bo Ty tak sądzisz? Ogarnij się.
Warbus nie jest super i o tym wie każdy. W Elblągu komunikację można określić jednym słowem patologia. Za sprawą przewoźników, którzy teraz zaczęli działanie w Waszym mieście MOŻE się to zmienić - chociaż łatwe to nie będzie biorąc pod uwagę, kto zarządza ZKMem i jakie zasługi ma ta osoba dla komunikacji. ALP gdyby nie Warbus to nie miałby już nic do roboty - taka jest prawda. I pytanie - które konkretnie autobusy stoją zepsute?
#045, ex. #M010, #704, i jeszcze jeden MAZ którego numeru nie spamiętałem. Pomijając oczywiście #085 i #094 które są w "trakcie trwania naprawy" od sporego czasu.
No - czyli większość to wozy ALPu, które Warbus tylko wypożycza. Jak się wypożycza wozy to raczej właściciel powinien zadbać o to, żeby były sprawne.
W tym przypadku wozem ALPu mogę stwierdzić, że jest tylko #045. MAZy i Mercedes należy do Warbusa, więc to oni powinni dawać na nie kasę. A pomyśl, jak pożyczysz od kogoś samochód, rozpierdzielisz załóżmy gdzieś na drzewie to on za Ciebie będzie go naprawiał bo to jest jego?
Jak pożyczam od kogoś samochód to mu za to nie płacę, a w tym przypadku tak jest.
Najpierw trzeba zacząć od tego, na jakiej zasadzie wozy ALPu jeżdżą w Warbusie. Tak samo zacząć trzeba od tego, gdzie podziałby się Warbus gdyby ALP nie udostępnił swojej (dzierżawionej! prawdopodobnie od miasta) działki.
Wynająłby inny plac. Gdyby wszystko odbyło się tak jak miało - bez głupich odwoływań bankrutów (czyt. lokalnych przewoźników) i gdyby Warbus miał wystartować po wygraniu pierwszego przetargu to sytuacja byłaby zupełnie inna. Teraz wszystko się działo na ostatnią chwilę.
Warbus miał już zagadane z ALPem już od dawna, że się tam zjedzie.
Nie grzej się Nick - Ja słyszałem ,że Warbus to obdziera ze skóry i zjada żywcem (zastanów się czasem co piszesz i czy może cię to narazić na kłopoty)
- Psy szczekają ,a karawana jedzie dalej.
ps. Bo przegrywać trzeba Umić
W ogóle do tej całej zajezdni ALPu można normalnie wejść.
Pies (nawiasem mówiąc widoczny na zdjęciu) nic sobie nie robi z miłośników.
Myśląc tak jak Ty krzys123 mogę wejść do sąsiada mieszkania, bo jego rybki nie gryzą ludzi.
Obecnie na testach w Sevibus Wrocław.
Dobrze, dobrze, nie cwaniakujcie już.
Podobno warbus zakupił 9 sztuk takich pojazdó do nowej soli