Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ten idiotyczny trend częściowo się odwrócił po wyłączeniu świateł przy Fabrycznym, jednak po ogłoszeniu przetargu na remont ul. Dąbrowskiego, w którym zaplanowano sygnalizacje na wszystkich skrzyżowaniach, nawet tych gdzie dotychczas nigdy ich nie było, widać, że ta "światłofilia" ZDiT nigdy się nie skończy. "Yntelygentny" system sterowania ruchem na większości nadal działa tak jak działa, czyli wszyscy stoją na czerwonym. Łódź faktycznie zasługuje na tytuł najbardziej zakorkowanego miasta w Europie.
Byłem ostatnio parę razy, rzeczywiście słabo to wygląda. Podorabiali wszędzie strzałeczki, powydłużali cykle więc się stoi. Na dodatek cała komunikacja też "więdnie" - częstotliwości coraz gorsze, połączeń coraz mniej. Nic dziwnego że i wykorzystanie jest coraz słabsze, ilość samochodów na ulicach jest straszna. Jedyne co na plus to coraz więcej wyremontowanej infrastruktury.