Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Właśnie o to mi chodzi, że mimo że nie jest to skład z Fortecznej, to również nie wygląda dobrze podobnie jak Konstale właśnie z zajezdni na Starołęce. Ogólnie to myślałem, że się pozytywnie zaskoczę, bo słyszałem opinie, że Stopiątki z Głogowskiej nie są takie złe, ale jak na razie, to takich nie widziałem.
Ale Twoim zdaniem dlaczego to trup? Bo jest wyblakły, i ma pokolizyjnie pomalowany przód innym odcieniem?
A dwukierunkowe Helmuty kursują od dzisiaj liniowo?
To tylko i wyłącznie efekt zaniedbań MPK. Wyrzucono forsę kompleksowe lakierowanie GT8, które wylądowały na złomie, a tabor przewidziany do eksploatacji na jeszcze ładne kilka lat nie widział farby od kilkunastu. Z rozrzewnieniem wspominam czasy kiedy składy posiadały malowane reklamy całopojazdowe, wtedy taki skład był malowany przy każdej zmianie reklamy, mało tego koszty przemalowania w barwy zakładowe także ponosił reklamodawca. Wtedy tramwaje często wyglądem zewnętrznym sprawiały bardzo dobre wrażenie, a gdy się wsiadło do środka to była tragedia. Dziś jest odwrotnie. Skład 136+137 może i z zewnątrz wygląda fatalnie, w środku jest całkiem niezły. Na szczęście może coś się w tej materii ruszyło, gdyż od pewnego czasu ładnym zielono-żółtym malowaniem wyróżniają się składy #134+135 i #148+149, a dziś z bardzo pewnego źródła dowiedziałem się że na Fortecznej trwa remont składu #324+325.
Dobrze wiedzieć, może uda mi się spotkać któryś z tych składów.
Błędem było inwestowanie w GT8 pieniędzy ze świadomością, że i tak szybko wylądują na złomie, zamiast naprawić tabor przewidziany do dłuższego użytkowania.
Obaj macie rację, polityka taborowa MPK wobec starych wozów to kpina. Skasowanie Helmutów, które są wygodniejsze od Stopiątek to błąd sam w sobie, ale inwestowanie w nie zamiast w Stopiątki, na które MPK się tak uparło, to skandaliczna niegospodarność.